TDM ZONE
FORUM => Wyjazdy => Wątek zaczęty przez: tdm900 w February 27, 2011, 13:19:33
-
w lipcu 2011 r. planuję podróż motocyklową po krajach Europy północnej i Skandynawii.
(http://img145.imageshack.us/img145/7900/norwegia.jpg) (http://img145.imageshack.us/i/norwegia.jpg/)
termin: lipiec 2011, (najcieplejszy okres w roku w tym rejonie),
wyprawa potrwa ok.3 tygodnie
trasa: Niemcy, (+ew. Holandia), Dania, Szwecja, Norwegia, Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa, łącznie ok. 7-9 tys. km,
Noclegi, koszty: wyjazd maksymalnie po kosztach, namiot + w razie niepogody od czasu do czasu jakiś domek/hostel, w Skandynawii biwaki pod namiotem są bardzo popularne, szacowane wydatki ok. 3-4 tys.
Nastawiam się na spokojną jazdę turystyczną i zwiedzanie.
Wyprawa będzie mieć jakby 2 etapy: Od Polski do Sztokholmu jadę z pasażerką, noclegi na campingach, dalej już sam. Więc możliwe że ktoś zainteresowany np. krótszą wycieczką dołączy dopiero na tym etapie.
Tutaj przykładowa relacja z wyprawy motocyklowej na Nordkapp:
http://www.moto-turysta.pl/relacja,23,nordkapp-2009.html (http://www.moto-turysta.pl/relacja,23,nordkapp-2009.html)
A tu relacja z mojej poprzedniej wyprawy na południe Europy:link (http://husaria.pila.pl/forum/viewtopic.php?t=1652&postdays=0&postorder=asc&start=0)
zapraszam do przyłączenia się
Kontakt: crom28@gmail.com, GG: 8906929, tel. 696253187
-
Też mam w planie ten kierunek,ale jeszcze nie wiem czy ten rok czy przyszły.Ale z tymi kosztami 3-4tyś to na pewno się nie wyrobisz,ja liczę 3 tyś na paliwo.Policz sobie dobrze.
-
3-4 tys. na atrakcje....... :deadbeer:
ps. jak jechalismy dookola skandynawii.....to koszt dnia (spanie ,jedzenie ,picie ) bez paliwa!!!! to 200pln.......
a w skandynawi jest wiele dodatkowych" wydatków" płatne mosty ,promy,tunele ,wjazdy itp.
-
cześć
Wybieram sie do Norwegii dokładnie 18 lipca. Mam ok 1,5 tygodnia, a w planie m.in język trolla, droga trolii, droga śnieżna, góry Jotunheimen, Folgefonna Nasjonalpark, Lysefjord i coś po drodze:). Mniej wiecej już jestem zorientowany co i jak, mam tylko jedno pytanie: jaki prom z własnego doświadczenia polecacie, żeby dostać sie ze świnoujścia do ystad, jak wygląda odprawa, "załadowanie moto".
Pozdrawiam!
PS. Narazie jade sam, jeżeli ktoś ma sie ochote przyłączyć to zapraszam.
-
Ja także wybieram się w podobną podróż co twisteros, jednak końcem czerwca. Planuję przejechać tymi mostami z Danii do Szwecji, raczej nie będę korzystał z promów- szybciej i taniej objechać ;)
Ciężko mi oszacować koszty takiej wyprawy, bo nie wiem jakich kosztów spodziewać się na miejscu... Koszt samego paliwa przy założeniu, że Niemcy, Dania to ponad 6 zł za litr a Norwegia 7,3 zł :deadeek: wychodzi mi około 1600 zł.
Podobne odległościowo trasy na południe Europy kosztowały mnie w dwie osoby maksymalnie 3500 zł i to śpiąc codziennie na kempingach za 20-25 euro a w Norwegii można na dziko.
Wyjdzie w praniu ;)
-
jednak końcem czerwca.
A dokladniej w jakim terminie planujesz wypad? Chetnie bym sie przylaczyl (plany wstepne) jesli nie zalapie lipca
-
jednak końcem czerwca.
A dokladniej w jakim terminie planujesz wypad? Chetnie bym sie przylaczyl (plany wstepne) jesli nie zalapie lipca
Może końcem czerwca to nie jest dobre określenie- raczej do końca czerwca ;)
Konkretnie- wyjazd 11 czerwca, powrót max 24- tego.
Jak coś to pisz na priv.
-
mateuszm i paweł - jak czerwiec to ja też chętnie :deadbeer:
norwegia - tak czy siak jest moim celem na ten lub przyszły rok
ja z tych namiotowych jestem raczej więc im więcej noclegów na "dziko" tym lepiej
dla mnie priorytet to fiordy i nordcap
może się uda zgrać temat :D
mi pasuje 11 do 26 max
-
OK, jak tylko dogram sobie w pracy kwestię urlopu, to będziemy działać, bo puki co sytuacja trochę napięta.
Będziem in contact ;)
-
U mnie sie klaruje ze tak :deadtop4: w tym terminie. Jakies konkretniejsze propozycje trasy? Fiordy i Norkap jak najbardziej. Mosty tez sa platne, wiec prom moze byc dobra alternatywa.
-
U mnie sie klaruje ze tak :deadtop4: w tym terminie. Jakies konkretniejsze propozycje trasy? Fiordy i Norkap jak najbardziej. Mosty tez sa platne, wiec prom moze byc dobra alternatywa.
Powiem szczerze, że jak planowałem ten wypad to myślałem, żeby dojechać max do Bergen, może Trondheim, czyli około 5 tys km w obie strony. O Nordkappie nawet nie myślałem, bo 12 dni to wg mnie trochę mało żeby przejechać 9 tys km. Wypada jakieś 750 km dziennie! a po tamtejszych drogach to duuużo. Poza tym biorąc pod uwagę, że litr PB 95 kosztuje tam 7,3 zł no to można sobie przeliczyć samemu.
Także generalnie zastanawiam się nad sensem takiej okrojonej wyprawy. Może lepiej poczekać i zrobić całość wracając przez Estonię.
Na taki wypad w tym roku niestety nie mogę sobie pozwolić...
Mosty właśnie kosztują coś koło 40 euro w jedną stronę, ale prom wychodzi tak samo, więc jeden pieron a taką kładką się przejechać, to też ciekawie ;)
-
nooo faktycznie ja to liczyłem na 15 dni ale to i tak za dużo
mimo wszystko jestem otwarty na propozycje :D
tylko że ja musze mieć czas na pofocenie wszystkiego co mi wpadnie w oko - ostrzegam co by potem nie było że nie mówiłem :deadgrin:
-
eeeeeeeeetam O0
dalej uwazam ze najtrudniejszy (najgorszy ) odcinek to kraków -gdansk
-
Nordkap mozna faktycznie innym razem ale nie mozna odpuscic tym serpentynom:
http://droga.ps.pl/widocznosc/serpentyny/index_serpentyny.html (http://droga.ps.pl/widocznosc/serpentyny/index_serpentyny.html)
W jedna strone mozna promem z Danii, a w druga mostem, nieprawdaz? :laugh:
Jak latalem po Alpach to 370km dziennie przez przelecze bylo tak w sam raz, bo bez sensu tylko przeleciec bez ogladania widokow i focenia.
-
nie można :deadbeer:
-
na żywo też wyglądają ciekawie....... O0
ps. wyjazd na dalsnibe jest po szutrze.........
-
Panowie my w tym roku odpuszczamy Skandynawię... Doszliśmy do wniosku, że jeżeli się uda, to zrobimy w przyszłym roku całość, czyli na Nordkapp. W tym roku wybieramy jakieś tańsze państwo np. Rumunię, bo 7,4 za litr norweskiej etyliny to lekki horror :deadeek:
Pozdro!
-
A u mnie sie skichalo w robocie i mamy poslizg. Pewnie w tym roku nie bedzie w ogole wyjazdu :(