TDM ZONE
FORUM => Wyjazdy => Wątek zaczęty przez: RainMan w April 14, 2010, 15:15:44
-
Witajcie,
W terminie 7-9 maja planuję wypad w Bieszczady. Zasadniczo osobiście muszę być w Iłży już 6.05 na wieczór, tak wiec jeżeli ktoś byłby chętny do wspólnego wypadu to byśmy się umówili do startu 7.05. z Iłży najchętniej gdzieś około 9:00 (jak będą chętni możemy ponegocjować tą godzinę). Dla zainteresowanych mógłbym zorganizować nocleg w Iłży z 6 na 7 maja. Wtedy strat z Iłży nie stanowiłby problemu :)
Dokładny plan jazdy:
1) 06.05.2010 (czwartek) 18:00 - 21:00, traska Warszawa - Iłża, około 135 km, nocleg w Iłży
2) 07.05.2010 (piątek) 09:00 - 12:00, traska Iłża - Krosno, 215 km, przez Mielec, Ropczyce, obiadek w Krośnie u Marka_Spektry - www.pub.novellus.pr v.pl
3) 07.05.2010 (piątek cd) 14:00, Krosno - Ustrzyki Górne, 131 km przez Duklę, Tylawę i Komańczę, nocleg najchętniej w Ustrzykach Górnych, a wieczorkiem integracja przy piwku i griliku;
4) 08.05.2010 (sobota) 11:00 - 19:00, Ustrzyki Górne - Ustrzyki Górne - duża pętla, 135 km, npcleg w tym samym miejscu, a wieczorkiem cd integracji;
5) 09.05.2010 (niedziela) 11:00 - 15:00 Ustrzyki Górne - Iłża, 350 km, przez Rzeszów, przystanek w Moto - Pubie Dzida w Zwięczycy, ja będę musiał zrobić tu przystanek u Rodziny;
6) 09.05.2010 (niedziela) 17:00 - 20:00, Iłża - Warszawa, 135 km do domu - kKoniec wycieczki
Łącznie kilometrów około 1100 km.
Tak szacunkowo sprawdzałem koszty, ale zasadniczo wszystko zależy od tego kto ile pije :deadangel: szczególnie mówię o motocyklach :)
Wszystko łącznie (żarcie, noclegi - do 40 zł za dobę, piwko, przejazd i inne, np. wejścia do muzeów ;) )daje około 500 - 600 zł.
W sobotę będziemy się kręcić po Bieszczadach tak więc może ktoś z okolicy do nas dołączy :deadtop4:
Osoby chętne prosiłbym o info najpóźniej do 22.04.2010, gdyż muszę zarezerwować noclegi.
Na chwilę obecną zainteresowanych jest 5 osób = 5 moto.
Marek szykuj duuuuże pizze na piątek ;-)
Pozdrawiam, :deadbeer:
JA
-
Wg wszelkich znaków na niebie i ziemi to ja się na to piszę.
:deadbeer:
-
Hej, mimo ze pewnie bede 1-3 V w biesach to chetnie polatam z wami w sobote :deadbeer: na nocleg sie raczej nie pisze :headbang: pozdr i do zo
-
Ello,
Potwierdzam również na forum. W temat wchodzę ja + kolega na XX względnie LC4.
W piątek po południu będe leciał z Wrocławia, gdyby ktos potrzebował z dolengo śląska towarzystwa potrzebował :deadbandit:
Pozdro i do zoabczenia! :deadbeer:
Ja.
-
OKI, dzięki za info, jezeli byliby chętni na sobotnie pośmiganie po pętli bieszczadzkiej to dzwońcie :)
Pozdrawiam, :deadbeer:
JA
504 140 178
-
Janusz jak z wyjazdem? U nas zapowiadają dużo mokrego, czy organizator zostaje prz terminie czy może next week?
-
Dzisiaj praktycznie nie padało, pod wieczór było na tyle sucho, ze sasiedzi smigali kosiarkami w przydomowych ogródkach :deadgrin:
Ostatnie dni to deszcz praktycznie nonstop, pocieszajaca jest jedynie wyskoka temp. i jest fajnie ale to w końcu Maj ! no nie?! :)
Pizza w M.Pastowym to wysoki ,żółty budynek na wprost ronda, jadac od Rzeszowa na godz 1. Nie ma mozliwosci nie zauważyc :deadlol:
Czekam na WAS :deadbeer:
-
Matiz, sorki za brak odpowiedzi, ale Jacek mowił, że z Tobą rozmawiał, że jakby co to dasz znać.
Marka w M.Piastowskim znaleźliśmy, pizze zjedliśmy i Marku dzięki za poświecony czas :)
Piotrek i J.A.C.E.K - dzięki Panowie za wspólne śmiganie po Bieszczadzkich dróżkach, jak będziecie chcieli znaleść troche deszczu to ja Wam to załatwie ;) tak więc po tym wyjeździe zmieniam Nick na RainMan, a chłopaki wyjaśnią dlaczego :deadangel:
Pozdro i do następnego
RainMan :)
-
No to dobrze ze chopy polatały, nie dzwoniłem bo byłem w delegacji w Breslau..
-
... jak będziecie chcieli znaleść troche deszczu to ja Wam to załatwie ;) tak więc po tym wyjeździe zmieniam Nick na RainMan, ...
Dokładnie - jakby ktoś się wybierał w trasę i wziął JA_850, upss sorki RainMana na przewodnika to na 90% musi od razu założyć "kondona" bo zmoknie jak nic.
On już znajdzie taki szlak żeby dokładnie pod chmurę deszczową wjechać bo to nie ważne że trasy obok są suche - trzeba pchać się w deszcz i to całe wyjaśnienie genezy nowego nicka.
A swoją drogą również wielkie dzięki za super latanie po bieszczadzkich winklach - nie ma to jaka taka rozgrzewka na początek sezonu na bieszczadzkich serpentynach.
:deadbeer:
-
:deaddrop:
Możesz używać tego zamiast podpisu :deadgrin:
Coś w tym jest, bo wracaliśmy tego samego dnia, do tego samego miasta, a grupa pod wezwaniem RainMana chyba dostała nieco wiecej deszczu. Ja niemal suchą stopą do Wawy wstapiłem.
Ale wiecie co... warto było zmoknąć w takim towarzystwie i na takich trasach :deadbeer:
Ja.
-
hehe no i stalem się RainMan-em :deadangel:
Jacek mozesz dysponować moim "JA" :deadgrin:
Pozdr. :deadbeer:
-
Aha i jeszcze jedno apropo słów PiotraK:
Dokładnie - jakby ktoś się wybierał w trasę i wziął JA_850, upss sorki RainMana na przewodnika to na 90% musi od razu założyć "kondona" bo zmoknie jak nic.
On już znajdzie taki szlak żeby dokładnie pod chmurę deszczową wjechać bo to nie ważne że trasy obok są suche - trzeba pchać się w deszcz i to całe wyjaśnienie genezy nowego nicka.
Piter, Ty natomiast powinnienś być PoliceMan gdyż po zmianie sprzęta nie ma traski, na ktorej nie spotkałbyś Policjantów pragnących porozmawiać o NIKICIE :deadangel:
Pozdr.
JA (pomimo wszystko to nadal Ja :deadangel: )