[S] Yamaha TDM 900 2002r

[TomekM]

Witam!

Przedmiotem ogłoszenia jest Yamaha TDM 900. Rok produkcji – 2002. Przebieg motocykla: 62 500 km. Jestem 2 właścicielem w kraju. Motocykl w 2008 roku został sprowadzony z Włoch. 4 lata był w jednych rękach (przedtem poprzedni właściciel miał 3 lata TDM 850).
TDMkę zakupiłem niedawno, poprzednio jeździłem na XJ 900 S Diversion przez 6 sezonów.
Z przykrością muszę stwierdzić że ze względu na mój typ jazdy – wybitnie turystyczna, dzienne przebiegi 500-700km nie jest to motocykl dla mnie, dlatego jestem zmuszony go sprzedać.

Motocykl zadbany. Oryginalne malowanie. Poprzedni właściciel zrobił następujące rzeczy:

1. Wymiana oleju z filtrem – Motul 5100 przy przebiegu 60 000 km.
2. Nowy akumulator – kupiony na wiosnę.
3. Wymieniony płyn chłodniczy.
4. Wymienione klocki przód.
5. Klocki tył na ten sezon jeszcze starczą.
6. Założone nowe opony – przód Michelin Pilot Road 2 , tył Dunlop D207 Sportmax
7. Filtr powietrza K&N
8. Napęd w stanie bardzo dobrym.

Motocykl jest wyposażony w stelaż do kufrów bocznych oraz stelaż pod kufer centralny.

Świeżo zrobiony przegląd oraz OC ważne do maja 2013r.

Motocykl jest w stanie nie wymagającym żadnego wkładu finansowego, wszystko zrobione przed sezonem. Ten sezon tylko lejesz paliwo, smarujesz łańcuch i jeździsz.

Cena to 12 900zł za motocykl bez kufrów. Oczywiście wszystko do dogadania.

Zdjęcia motocykla:

https://picasaweb.google.com/106355410578019584927/TDMka?authkey=Gv1sRgCJr_q9zkv7qtfA#

Motocykl stoi w Śremie, 40km na południe od Poznania.

Zapraszam do oględzin osobistych.

Telefon kontaktowy: 517-453-944

e-mail: t.majorczyk@gmail.com

Pozdrawiam

Tomek

[Abadon]

Z przykrością muszę stwierdzić że ze względu na mój typ jazdy – wybitnie turystyczna, dzienne przebiegi 500-700km nie jest to motocykl dla mnie, dlatego jestem zmuszony go sprzedać.

Kolego możesz przybliżyć ten temat?

[Batman]

To jest motocykl o którym mówiłem w szałcie.
Co tu dużo przybliżać. Koledze nie pasuje praca twinów oraz jest za wysoki do standardowej TDMy. Sory, że odpowiedziałem za Ciebie ale jakoś się nudzę przy remoncie (na szczęscie nie motocykla ). A jak chcesz to rozwiń

[ACER00]

 Koledze nie pasuje praca twinów mi też nie pasuje kupiłem XJR, coś w tym jest.
Trzeba to kochać lub nie na widzieć.

[TomekM]

Z przykrością muszę stwierdzić że ze względu na mój typ jazdy – wybitnie turystyczna, dzienne przebiegi 500-700km nie jest to motocykl dla mnie, dlatego jestem zmuszony go sprzedać.

Kolego możesz przybliżyć ten temat?

Mógłbym kolego napisać o tym cały elaborat Z rzeczy najważniejszych to: kompletnie nie pasuje mi kultura pracy, (a raczej jej brak) twina. 6 sezonów jeździłem 4 cylindrową rzędówką i to jest po prostu przepaść. Kompletny brak ochrony przed wiatrem, jestem cały w robactwie, wpada mi od spodu pod kask, dodatkowo po 50 km już bolą mnie barki ze względu na napór powietrza. Siedzenia nie nazwałbym siedzeniem, a raczej nieoheblowaną deską, bo da się na nim wytrzymać maksymalnie 200km na jeden rzut. O ile można pokusić się o wymianę szyby i nowe tapicerowanie siedzenia, to już silnika tak łatwo nie wymienię Po prostu nie pasuje mi ten motocykl pod każdym względem. Na poprzedniej XJcie jeździłem z przyjemnością, a na TDMie jak za karę. Dlatego po co się męczyć jak można zmienić? FJR już na mnie gdzieś czeka

Ps. Cena 12 500 do negocjacji.

[rockride]

Trzeba to kochać lub nie na widzieć.

no dokładnie tak jest. Wszystko zależy od tego z jakiego motocykla się przesiadamy na TDM. Jakbyś się przesiadł z dużego singla typu DR800 Big na TDM to powiedziałbyś, że Tedzia to ideał ...
Jak ktoś lata dużo asfaltami i przesiądzie się np. z FJR na TDM to się też może zdziwi ale bardziej negatywnie. Motocykl musi mieć też jakiś charakter a  nie tak jak ta nowa rzędowa 6.tka od BMW udawać samochód... Dla mnie w TDM to akurat ten silnik jest najciekawszym elementem moto. Gdyby to była rzędowa czwórka jak w CBF, zaraz bym to sprzedał bo to cholernie nudny motocykl....Wszystk o kwestia gustu

Pozdr.!

[Vivaldi]

to co prawda nie miejsce na dyskusje i zaraz nas Siet zrypie, ale coś jest na rzeczy.. Brat popyla XJ900 div od jakichś 4 latek i też by się nie zamienił ze mną.. Ja z kolei odczywam XJ jako mulastą, bez pazura i walącą się w zakrętach.. Bratowa jak sie ze mną przejechała, to stwierdziła że by godziny na TDM nie wytrzymała, bo twardo i za mało miejsca, choć kanapa przetapicerowana.

rzecz upodobań, każdy kupuje to co lubi, bądź na co go stać..

Co do ochrony przed wiatrem, w 4tx wysoka szyba i deflektor daje radę, łbem nie szarpie i spokojenie można śmigać 150 na prosto. Łapy mnie nie bolą, robale wycieram tylko z defltora i góry kasku oraz czasem trochę z ramion.

[Mycha]

A moja żona po przesiadce z deskowatego siodełka małego DragStara stwierdziła, że z tyłu na TDMie jest jej tak wygodnie jak nigdy przedtem . Z kolei kolega jeżdżący już parę sezonów XJ900 chce ją zmienić i myśli właśnie o TDM900, ot każdy człowiek inny i co innego w głowie.
Sorry za off-top  .

[TomekM]

Z kolei kolega jeżdżący już parę sezonów XJ900 chce ją zmienić i myśli właśnie o TDM900, ot każdy człowiek inny i co innego w głowie.

Wybij mu to z głowy za wczasu bo będzie klnął na czym świat stoi. Sam taką zmianę zrobiłem - efekt widać

[Falkon48]

Ja osobiście polubiłem TDM 900 bardziej Jak 850 na którą przesiadłem się z FJR 1300. wcześniej jeżdziłem ,frędzlami cruiserami golasami i w każdym z nich coś było-przyjemność z jazdy 900 polubiłem chyba dlatego że dźwię s-ka przypomina mi dźwięk diesla(które ciągle użytkuję ) na tej niby desce przeloty miałem nawet pod 1000km i nic. No ale jak się czegoś nie :deadlove:to zawsze szuka się wymówek.