TDM ZONE
FORUM => Kupię/sprzedam/zamienię => Kup pan cegłę => Wątek zaczęty przez: siehu w Październik 12, 2016, 20:35:51
-
Panowie... (i Panie:D)
Jeden z moim znajomych, Steven, który był na ostatnim zlocie, upatrzył sobie nowe moto.
Na zlocie zastanawiał się nad FJRkę, dziadkową oglądał z różnych stron, ale jednak CBF mu przypadł do gustu.
Czy ktoś zna historie tego modelu? na co zwracać uwagę? Czy lepszy przed liftem czy po lifcie?
Upatrzył sobie ten egzemplarz dokładnie: http://allegro.pl/honda-cbf-1000-abs-z-niemiec-dl-1000-fjr-fz1-fzs-i6536945300.html (http://allegro.pl/honda-cbf-1000-abs-z-niemiec-dl-1000-fjr-fz1-fzs-i6536945300.html)
Czy komuś z was rzuca się coś niepokojącego w oczy? Czy warto jechać 300km ze Szczecina ją w ogóle oglądać?
-
jedyne co zauważyłem to że brak jednych gumeczek na kufrach i prawdopodobnie dźwignia hamulca tylnego jest pomalowana....na zdjęciach wygląda jak nowy...troszkę za nowy
-
O0
prawy dekiel chyba grzebany... zaciski odkręcane były... po uj przy 30 tkm ? to samo napęd nie jest już oem.. w tego typu sprzęcie powinien być raczej jeszcze ori jak i klocki ...no chyba ze ktoś nei pier..olił sie z manetą, lub zmienił profilaktycznie
pozatym 6+ za jazde na szmacie, myjnia z głowy :deadlol: czy warto jechać, nikt nie powie po fotkach tego... nie zobaczysz, nei dowiesz sie
-
Wieczny silnik ...trzeba by naprawdę idioty, żeby go zabić. Przemek serwisował duże cbfy policyjne... oni naprawdę je katowali .... i nic. Na kilku serwisach pod rząd nawet zaworów nie trzeba było poprawiać. Doskonały motocykl, i wcale nie tak nudny jak go opisują ( najczęściej Ci, którzy nie mieli się nim okazji przejechać ).
-
Dzięki Panowie za odpowiedzi.
W te 30kkm w 8 lat to ja nie wierze i tak. Spokojnie ma ok 50 co by już tłumaczyło nowy napęd i klocki.
Ale jak ty siet ten dekiel wypatrzyłeś to ja nie wiem, lupy mi brakuje :)
Co do samego stanu to widzę że u nich same takie wychuchane i wygłaskane moto schodzą. maja gdzieś dobre dojście za granicą.
Jak by ktoś jeszcze coś miał do powiedzenia o samej CBF 1000 (niekoniecznie o tej czerwonej z ogłoszenia) to z chęcią wysłucham.
-
Jeśli w kwestii dekla chodzi o to, że wygląda jak polepiony na silikon to one chyba tak mają.
Co do wymiany TDM (bo domniemam, że to ma kumpel) to osobiście nigdy bym nie zamienił... bo zamieniłem w lipcu tego roku.
Trochę z przymusu na szybko kupiłem CBF bo wydawał mi się fajny a czymś musiałem do Albanii wg planu jechać.
Wg mnie w porównaniu z TDM to:
- nie skręca
- ciężki kloc
- kanapa tak niewygodna, że po 800 km w siodle myślałem, że mnie ściągać będą
- wieje jak cholera
- za wąska kiera
- dostęp do czegokolwiek przy silniku nie istnieje. Do wymiany świec myślałem, że zaraz silnik wyciągnę, żeby się dało.
zalety:
- zapi...ala jak wściekła
- nie żre oleju jak moja TDM-a
Podsumowując: jestem na etapie szukania TDM 900 lub BMW GS 1200 (zobaczymy co pierwsze wpadnie), a CBF po niedzieli idzie pod młotek.
ps. sorry za off topic ;)
-
Hmmm...
mój dobry kolega jeździ cbfką 1000 z 2006 roku. Aktualnie nakulane 70k prawdziwego przebiegu, ale tak na pewno nie wygląda :) Tą to chyba anieli polerowali gwiezdnym pyłem. Co do samego motocykla:
- nasze próby spod świateł wykazały, że jego cbfka i moja 900 z 2003 idą podobnie aż do około 70-80 km/h, potem już Honda zaczynała odchodzić, ale nie tak znowu dramatycznie,
- silnik to rzędowa 4 więc ma nieco więcej kultury i nie szarpie na dole,
- niższy od tedzi, przez co łatwiej manewrować na parkingach,
- świetne w trasy i robi robotę w mieście,
- spalanie zawsze o około 1 litr większe w trasie niż moja tedzia.
Według mnie wygoda kanapy i być może wiatry to trochę kwestia kierownika i jego cech indywidualnych. Cbfka którą znam ma założoną wysoką szybę z deflektorem i to robi robotę. Nie jest cięższa od tdmki, za to jest niższa i wydaje się poręczniejsza na parkingu.
Sam rozważałem dużą cbfkę na następne moto (chociaż bardziej kusi mnie triumph tiger 1050 ;) ), ale ten motocykl jest nieco bezjajeczny. Tak - to litr, chociaż zaledwie około 100 koni. Tak - jeździ ładnie. Tak - niezawodny długodystansowiec. Ale - to taki trochę passat wśród motocykli.
Ta opinia jest moja i można się z nią nie zgadzać :)
Co do wymiany napędu, to w tej konkretnie sztuce musieliśmy go zmieniać dlatego, że praktycznie nowy łańcuch był wyciągnięty w jednym miejscu. Poprzednio latała na niej po Europie para ludzi z bagażami i musieli wpaść w jakiś dołek. Dobiło. Szczęściem poszło w łańcuch a nie w wałek i łożyska.
-
i wcale nie tak nudny
O0
nuda !!! :deadlol: :deadlol: :deadlol: :deadlol:
co do dekla, nie upieram się, być może tak kleją fabrycznie, dawno żadnej cbf na żywo nie widziałem, ale wystarczy zapytać Przema, ma je "opaczone"
- to taki trochę passat wśród motocykli.
:deadbeer: TDI 105 Ps
-
"Oto król jest polskiej wsi,
B5 kombi w TDi"
Ten passat ? :deadlol:
-
ja od siebie mogę dodać tylko tyle że faktycznie nadaje się dla osób bardzo niskich, jak na mój gust to z 1,6m miał jedyny znany mi właściciel takiego moto. A KM faktycznie na litra nie tak dużo bo już w Hornecie 600 jest 100 prawie (choć tutaj tdm też nie powala). po hornecie wnosząc 4 cylindry zdecydowanie mniej szarpią a większy zakres obrotów to mocno przydatna sprawa- w tdm jednak zdecydowanie więcej trzeba wachlować biegami
Niedawno w kliniskach był czarny to kolega miałby bliżej do przymiarki ale już nie ma, ogólnie mam wrażenie że dość drogą sztukę wybraliście ale pewnie z jakiegoś powodu