TDM ZONE

FORUM => Wyjazdy => Wątek zaczęty przez: Marek_spectra w Luty 03, 2007, 22:44:47

Tytuł: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Luty 03, 2007, 22:44:47
Nowy i "młody" stazem jestem...  i pewnie nie odkryje Ameryki... Ale pomyslałem o czyms takim:

Cichy    jest z Milówki... noo kto nie wie gdzie Ona jest ! :)
Darek   jest z Olsztyna... noo...
Zbyhu  z Zabrza okolic
Ja.... Bieszczady mam za oknem :)

Zapraszam na konkretny dzien do siebie - piatek wieczór, w sobote Duza Petla, Mała Petla i nocleg w Solinie, z rana na Słowacką strone , kawa w Koszicach i po południu kazdy do domku...

Jakby np. Cichy Ustroń chciał pokazać, na Skrzyczne (chyba nie pokreciłem:) wypad uskutecznić to ja chetnie... przyjade w kolumnie karnie sie ustawie i dam sie prowadzic bez błądzenia miejscowemu...

Jakby Darek z Olsztyna.... noo...  to czemu nie ?! :)

Raz w życiu byłem w Ustroniu, jakies nudne szkolenie... w auto i do domu. Pieknie tam jest, ale nie znam terenu, nie wiem co warto zobaczyc , gdzie jechac...

Mazury- podobnie :(

ALE W BIESZCZADACH - jestem w domu ! :)

NO... nie krzyczcie tylko na mnie bo sie zamkne w sobie :)
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Andy w Luty 04, 2007, 14:37:57
Nie wiem jak z resztą ale my dwaj prawdopodobnie spotkamy się nie raz. Ja w Bieszczady kilka razy w sezonie jechać muszę, a i służbowo 2 razy w miesiącu w Ustrzykach jestem. Z Tarnowa to rzut berecikiem i nie widzę przeciwwskazań co by się spotkać. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Luty 04, 2007, 20:25:51
Nooo... JASNE ZE TAK !!! :) Bedzie mi bardzo miło ! Czekam zatem na sygnał - kiedy.
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: krzyss w Luty 07, 2007, 00:25:37
No pacz pan ....  ja staram się sezon od rożnowa zaczynać. Ale szybko zmienię tą tradycję.
Dziś mamy 07-02...  no to jeszcze ponad miesiąc  co ? :deadsleep: :deadsleep:

pzdr. paweł
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: pacza w Luty 07, 2007, 09:30:49
A my ze zbychem was po zabrzu oprowazdimy  O0 :deadlol:
Nieżły pomysł z tym wypadem... tylko dograć termin z ładną pogodą i można śmigać!
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Łojek w Luty 07, 2007, 16:44:50
Z miłą chęcią bym sie wybrał na taką objazdową imprekzę,
pomimo tego, że z Olsztyna w warm-mazur :):):) mam spory kawałek:)

Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Luty 07, 2007, 21:08:18
Jasne, jeszcze ponad miesiac.... ale co to jest !
Jakoś tak ze trzi dni temu słoneczko przygrzało, skrzydlate od razu ćwirkac odważniej zaczeło, oparty o sciane, facyjate do ciepłego wyciagnał, ślepia zamkniete, wdech głeboki....  uuuu.... zapachniało....echh h sie przypomniało.... banana na gebie wy... eee, pokazało :)
Ooojjjjj.... posmigałoby, posmigało....

Aleee, aaaaleee... spoko , luzik, nonszalancja.... zadnych tam takich...

....Pokerzysta !
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: RainMan w Luty 07, 2007, 21:39:08
Wam to dobrze Panowie tak blisko koło siebie mieszkać, ale mam nadzieję że nie mielibyście nic naprzeciw żeby uczestniczć w takim spotkaniu weekendowym  :deadgrin:
Bieszczady piękny region a obie pętle super  :deadtop4:
Ja z Warszawy mam kawałek ale wsumie blizej niż z Olsztyna, wiec Darku mógłbym Ci towarzyszyć mniej wiecej od powłowy drogi  :laugh:

Musze korzystać jak mogę bo w z końcem maja zmieniam swoj stan cywilny i nie wiem jak to będzie  :deadeek: 
Pozdrawiam
 :deadbeer:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Łojek w Luty 07, 2007, 21:43:19
Ja 850, z końcem maja???
Gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja zmieniam stan cywilny 26 maja 2007, wiec jesteśmy w podobnych sytuacjach :deadbeer:
A co do wyjazdu to musimy się jakoś umówić, fajnie by było :deadtop4:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: RainMan w Luty 07, 2007, 21:52:30
No nie ja też 26.05.2007  :deadbeer:
Wiec jak będziemy się wybierać to nie ma sprawy ja bardzo chętnie  :laugh:
Czasami bywamy rownież w Dąbrownie koło Działdowa więc jakby co to może i po Twojej okolicy uda nam sie jakaś rundka :deadtop4:
Pozdrawiam,
Janusz
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Andy w Luty 07, 2007, 22:18:18
No nie ja też 26.05.2007  :deadbeer:

Chłopaki ale się zgraliście  :deadbeer: I do kogo tu na obstawę jechać? Gratuluję serdecznie. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Andy w Luty 07, 2007, 22:22:00
Dodam jeszcze, że my z Markiem już spotkaliśmy się i wstępnie sprawę wyjazdów omówiliśmy. Marek spoko gość - miło się gadało i nadchodzącym sezonie wzdychało. Już niedługo....
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Luty 08, 2007, 09:58:04
Hmmm.... fajnie ! checi sa, to najważniesze ! :) Pora zaczac precyzować trase i terminy z grubsza...
17 kwietnia- Czestochowa... trza tam byc, a zdaje sie że luda zjedzie sporo , wszystkie znane mi okoliczne "grupy" bikerów (2xplastik, 1x BMW GS 1x Harley) sie wybieraja i to licznym składem. Zatem "Nasze Małe Co Nieco.." zaplanować by przed , lub po tej dacie...
Po to praktycznie długi wekeend, i na drogach bedzie troche "ciasno" Krosnienska grupa GS- ow planuje cos na Chorwcje przez Krym, to tak z kumplem wymyslilismy ze doczepimy sie z Nimi do Rumunskiej granicy, a potem we dwóch wrócimy przez Karpaty... ale to takie tam dywagacje na razie.
Generalnie proponowałbym jednak coś przed 17 tym, a konkretnie w pierwszy wekeend Kwietnia... Budzaca sie przyroda Bieszczad, na połoninach jeszcze snieg... Mogłoby byc ciekawie :)
Czekam na propozycje i pomysły, chociaż to pogoda wszystko zweryfikuje...
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Andy w Luty 08, 2007, 19:27:47
17 kwietnia- Czestochowa... trza tam byc,

Tak, też chcę tam pojechać - pierwszy raz będę i również słyszałem, że warto. To okazja aby spotkać sporą grupę śląskich tdm-bikerów. Tylko czy my się tam odnajdziemy?
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: zbyhu w Luty 11, 2007, 10:42:09
Czolem!

Ja obawiam sie, ze nie wyrobie sie finansowo na taki wyjazd :(.
Ciulam jak dzika swinia kase, zeby zabrac sie na majowke do Czarnogory. I w tym wypadku to mam albo rybki albo grzybki. Albo Bieszczady, albo Czarnogora :).
Ciezkie jest zycie studenta ;). Ale w Bieszczadach mnie jeszcze nie bylo i na pewno kiedys sie tam wybiore. Kto wie, moze po wakacjach tego roku?

Pozdro
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Luty 19, 2007, 14:18:08
powitać, powitać...
czytam  że nie tylko mnie ciągnie na wschód :o).. Trzeba na własnej skórze sprawdzić jak to jest z ukraińskimi milicjantami /bo jeśli tak jak z naszymi za dawnych czasów to spoko.. :o) /. zwrócić uwagę chcę na jeden fakt - jeśli planujecie ukraińskie tereny to prosze zauważyć że wiosna na wschodzie jest deczko później niż u nas.. Może się okazać że spanie w namiocie będzie niemożliwe.. /pomijam chłód podczas podróży bo potrafimy się zabezpieczyć.../. natomiast czarnogóra, słowenia o tej porze to całkiem inna bajka.. A Krym? hm.. nie wiem..
więc podsumowując: jeśli tylko pogada pozwoli spotkanie w bieszczadach mogło by się odbyć na początku kwietnia /tzn ja chętnie się pisze na takowy wyjazd../. natomiast majowy weekend "podpiął bym się" na Karpaty... Bo początkujący jestem i musze się wjeździć na dłuższych trasach.. Jeśli "zalążek" imprezy już jest to "pączek" obgadać można w bieszczadach.. A "kwiat" w postaci fotek z wyjazdu zamieścić na forum..  po powrocie ..
pozdrowienia wszem i wobec..
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Luty 21, 2007, 08:17:02
Zbyhu ! wyluzuj ! Nie byc w Bieszczadach? echh... :)  Klaruje sie powolutkiu taki zamysł: Smignać przez małe przejscie na Ukraine , dotrzec do wybranego punktu, wrócic inna droga, moze przez Słowacje. Tak sie składa że mój kolega, ja , Andy, - zaden z nas nie był na Ukrainie ( wycieczki autokarem do Lwowa sie ie liczą :) Trasa jednodniowa, max. 600-800km (drogi). Bedac tam "podpatrzymy " okolice, pogadamy z ludzmi, wrócimy, dokładniej , konkretniej z Atlasem, mapami, zaplanujemy kolejny, precyzyjny wypad w nastepnym miesiacu...
Karpaty zachodnie- to moze być ciekawe :)
 
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Luty 21, 2007, 08:28:38
Witam Shelma :) Miło mi że i Ty na Wschód... Czyżbym sie mylił , ale zdaje sie że u Ciebie jest wiedza w temacie Zapadnaja Ukraina :)
Ja, cóż, poczatkujacy również jestem, stad u mnie takie podchodzenie do tematu jak do jeża :) Ale od czegos zaczać trzeba i nie mnientkim ino tfardym trza byc. Zatem pozostajac w botanicznym klimacie - OBY DO WIOSNY ! :)
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Luty 21, 2007, 15:16:51
szczerze powiem że robi się ciasno w terminarzu wyjazdów.. Wygłodniał człek przez zimę i teraz chce "złapać 10 srok za ogon" - byc na wszystkich imprezach jakie się organizują..
no bo: jest jasna góra, jest mieżdunarodnyj... w grodnie, są lokalne spoty forumowe, są wyjazdy na krym i czarnogórę.. wszystkie w zasięgu ręki.. A jeszcze trzeba popracować , dokupić sakwy, poprawić ubranko... przeglądnąć moto..
...krucy bomba mało casu.... :o)
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: maniek w Luty 21, 2007, 16:02:49
A jeszcze trzeba popracować , dokupić sakwy, poprawić ubranko... przeglądnąć moto..
...krucy bomba mało casu.... :o)


Dobze prawicie kumie, i dutków tys mało...
pzdr
maniek
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: RainMan w Luty 21, 2007, 21:04:29
Cytuj
17 kwietnia- Czestochowa... trza tam byc,

Tak, też chcę tam pojechać - pierwszy raz będę i również słyszałem, że warto. To okazja aby spotkać sporą grupę śląskich tdm-bikerów. Tylko czy my się tam odnajdziemy?

Ja też planuje wizytę w Częstochownie, nigdy tam nie bylem i slyszalem że warto i faktycznie fajnie byloby się spotkac na miejscu  :deadtop4:

Można by np. umowić się przy ktorymś z McDon. przy wieździe do czestochowy albo w jakimś innym punkcie charakterystycznym.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Andy w Luty 21, 2007, 21:53:55
Można by np. umowić się przy ktorymś z McDon. przy wieździe do czestochowy albo w jakimś innym punkcie charakterystycznym.
Pozdrawiam

Z tym spotkaniem wcześniej to dobry pomysł - potem może to być trudne. Ale szukajmy lepszego miejsca bo przy Macu może być ciasno. Jeżeli nikt nie zna lepszego miejsca to pewnie tak zrobimy. To co, kto chętny? MarianKa liczę na Ciebie szczególnie i pociągnij ekipę ze Sląska. Kurcze czas spotkać się wreszcie w większym gronie. Wypadałoby aby admin się również pojawił - kope lat!!!  :deadbeer:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Luty 22, 2007, 10:21:34
by wyglądało, że jeśli 17 kwietnia już w siodle na JG, potem 28 Grodno /bo ambitnie chcę się załapać na ten wyjazd/ to MCN /małe co nieco/, w miarę pogody, albo okolice 13 lub 20 kwietnia, albo 4 lub 11 maj. weekendówka czy jednodniówka?
propo nr 1.
sobota -przyjazd w bieszczady i traski na miejscu /bo jest co oglądać...
spanko gdzieś "pod dachem" bo chyba za zimno jeszcze na namiot../Marek -pamagitie? :o)/
niedziela wyjazd na ukr i powrót via słowacja do polski..
no chyba że zaczynamy od piątku..
im bliżej wschodu tym łatwiej zatankować tańsze paliwko. tzn musowo tankowanie u ukraińców. a jeśli trasa "zagraniczna" oscyluje w okolicach 300km to nawet dwa tankowanka :o)
hm.. spotkanie "techniczne" potraktował bym jak "zlot gwiaździsty".. wybrać punkt żeby każdemu było blisko i czekać na odpowiednią temp. .. W gruncie rzeczy na takie spotkanie mogę jechać obojętnie gdzie :o) byle mieć pretekst do odpalenia motorka..
marzec pokaże jaka pogoda będzie się szykowała na kwiecień. w każdym razie pierwsze cieplejsze dni /nawet marcowe../gonię do Lichy.. A potem to już silnika nie zgaszę :o)
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Manick w Luty 23, 2007, 23:08:01
Hej, myślę, że ta Częstochowa to 100 %-owy punkt na początek (formalny) sezonu.
Z południa się spora ekipa zapowiada, bo ja, zbyhu, pacza, shelma - to też gdzies stąd? maniek to myślę musowo, bo się za moją pierwsza stęskniłem  :deadlove:

a żywiecczyzna też się może dołączyc?

Na konkrety jeszcze za wcześnie, miejsca spotkań dogramy. Na razie zbierajcie kasę, róbcie serwis i tylko patrzeć, a śmigamy!

Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Luty 24, 2007, 08:17:45

spanko gdzieś "pod dachem" bo chyba za zimno jeszcze na namiot../Marek -pamagitie? :o)/
Szto eta za wapros? kanieczna da ! prabliema net !!! :) 
Shelma- ujołes to "krótko i węzłowato" jak mawiał mój sierżant Kocemba :)
17 kwietnia - konkrety.
Dasfidanjia !:)
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Andy w Luty 24, 2007, 10:15:32
17 kwietnia - konkrety.
Dasfidanjia !:)
Koledzy, tylko pamiętajcie, że to 15 kwietnia niedziela.
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: maniek w Luty 24, 2007, 10:59:29
maniek to myślę musowo, bo się za moją pierwsza stęskniłem  :deadlove:


hehehehe, widzę Marian ze stara miłość nie rdzewieje :deadgrin:

pozdrawiam
maniek
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Andy w Luty 24, 2007, 11:33:48
maniek to myślę musowo, bo się za moją pierwsza stęskniłem  :deadlove:


hehehehe, widzę Marian ze stara miłość nie rdzewieje :deadgrin:

pozdrawiam
maniek

Maniek, a ten bagażnik i stelaż to moja zasługa  :deadtop4:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: maniek w Luty 24, 2007, 12:10:31
maniek to myślę musowo, bo się za moją pierwsza stęskniłem  :deadlove:


hehehehe, widzę Marian ze stara miłość nie rdzewieje :deadgrin:

pozdrawiam
maniek

Maniek, a ten bagażnik i stelaż to moja zasługa  :deadtop4:

hahahahaha Wiem Andy, wyciągnąłem tą  wiadomość od Mariana już wcześniej :deadgrin: Tym bardziej musimy się spotkać i podyskutować przy Małym Co Nieco :deadbeer:
Oczekujmy więc na pogodę i jakiś cynk odnośnie miejsca spotkania:)

pozdro
maniek
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Marzec 07, 2007, 13:09:42
tia...
a w dubrowniku jutro 19 stopni i zero chmurek...
weekend zapowiada się bez deszczu...
może by tak przewietrzyć ciuszki i spotkać się gdzieś blisko domku...???
osobiście będę od piątku w sosnowcu..
prawdopodobnie brykał będę z chopperem suzuką 1800... okolice chrzanów, jaworzno, katowice /3 stawy, panderoza../
....od połódnia do 16-17...
bo w niedzielę na bazar w chorzowie... po sakwy i kurtałkę...
pzdrw
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Marzec 11, 2007, 21:08:21
Witam.

Również jestem z okolic Bieszczadów a konretnie z Przeworska. Na pewno się kiedys spotkamy na trasie. Piękny region w który serdecznie zapraszam.

Dozo... :)
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Marzec 11, 2007, 22:10:07
Aaaa.... Witam Kolege, witam :deadbeer: jestem pewien, że sie spotkamy i to nie raz !
Moje maleństwo jeszcze w warsztacie, ale za klika dni bedzie gotowa :) o czym wszech i wobec poniformuję, coby w kameralnym gronie małe "Co nieco" odbyć-przygotowując sie jednoczesnie do   zapowiadanego wczesniej nieco poważniejszego "Co nieco"  :deadbandit:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Andy w Marzec 12, 2007, 23:19:21
Witam również, pośmigamy pośmigamy. Z Markiem już śmigamy - haaa, po krzakach  :deadwar: A po asfalcie już niedługo.
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Marzec 13, 2007, 09:30:52
.....śmigamy....
...my też.. :o)
dzisiaj u mnie były 2 stopnie na +..
ale w niedzielę zakupy zrobiłem i trzeba było sprawdzić czy to co pisze na metce zgadza się z tym co czuje "tyłek"..
i wyszło  że po 35 km jazdy wszystko gra. zimno nie jest. nie wieje a czy wietrzy to się zobaczy latem. no i test na nieprzemakalność to też wolałbym zrobić jak jest cieplej :o)
tylko galoty deczko dłuższe by mi się przydały albo wyższe buty. czuje się "zimne"... na łydkach...
więc właściwie gotowy do jazdy jestem.
i pytanie jeszcze: jak na bagnecie oleum ledwo widać /taki niski stan/ to znaczy się mało jest - tak? dolewka by się przydała - tak? a 6 tyś km temu było full... Dziwne... :o)... A może wymienić pora? po jakim czasie zmieniacie olej... ?  a jak pojedziemy gdzieś pohasać to dolewka w butelce jest konieczna? tak dużo ubywa?
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Marzec 13, 2007, 19:38:48
Moje cudo też jeszcze w warsztacie. Mam tylko nadzieję, że do świąt uda mi się zarejestrować...bo jeśli nie toooo...tragedia będzie jak się patrzy.
A potem tylko AGV GP1 trzeba sprawić i w drogę.

Więc trzymcie kciuki. Trzymam za Was również.
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Andy w Marzec 13, 2007, 21:29:17
jak na bagnecie oleum ledwo widać /taki niski stan/ to znaczy się mało jest - tak? dolewka by się przydała - tak? a 6 tyś km temu było full... Dziwne... :o)... A może wymienić pora? po jakim czasie zmieniacie olej... ?  a jak pojedziemy gdzieś pohasać to dolewka w butelce jest konieczna? tak dużo ubywa?
Pilnuj poziomu Shelma bo tdmka lubi mieć max. Niejeden już płakał co o suchym bagnecie jeździł, a potem wału nie mógł kupić. Po 6 tyś mogło ubyć - niektóre egzemplarze lubią wypić. Najwyższa pora też wymienić - zalecane przez yamahę co 6 tyś właśnie. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Marzec 14, 2007, 08:25:50
.... pilnuje... Co nie zmienia faktu że nie pilnowałem  :deadeek:
..muszę wyczaić ile mi zużywa. Ile jest między kreskami na bagnecie? pół litra?Widzę że naprawdę zeżarła wszystko co było../pijok jeden../ A cieszę sie ze mało pali.. może mało ale benzyny.. Oleum żłopie że hej...Przecież ze dwa litry ubyło /jeśli na końcówce bagnetu był ślad../..  Jak pojadę na dłuższy wyjazd to trza albo zabrać ze sobą albo kupować po drodze...
wybrał bym się do kogoś co by pooglądać przed sezonem motorek. czy łańcuch jeszcze pojeździ? jak zmienić olej.. Czy w końcu JAK ZDJĄĆ ZADUPKOWE PLASTIKI!!! sakwy kupiłem i chcę poprawić stelaże..A mocowanie jest pod plastikiem..
do kogo mogę wybrać się na przejażdżkę? przywiozę czteropak... :deadbeer:
...tylko widzę ze od niedzieli wraca zima...
więc dopiero pod koniec marca spot...Bo sobotę mam zajętą.
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Cichy w Marzec 15, 2007, 20:43:52
shelma zapraszam do Milówki.Ze swoim zawsze grzebie sam więc moge pomóc  .....no i jeszcze ten czteropak..... :deadangel:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Marzec 16, 2007, 08:22:58
...troszkę nie ładnie... :angel:..
na wątku Marka umawiam się nie w Bieszczady tylko w Beskid.. :police:
a zapytam jeszcze tak: czy jeśli przywiozę Martę to masz jakieśgoś kota albo psa co by się zajęła czymś... ??Albo kwiatki przesadzić...
bo jeśli my się zajmiemy TDM-kami to co ona będzie robić -biedactwo..?
Milówka - i z krakowa i z sosnowca mi blisko..
uściślę termin kiedy prognozy pogodowe zaczną wyglądać "słoneczniej"...
Bo na razie się nie zanosi..... Albo zanosi na deszcz... i śnieg..
tydzień trzeba czekać...
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Cichy w Marzec 16, 2007, 23:07:02
Tydzień szybko mija ,a co do Marty to coś się znajdzie. Jest spory ogród,jest moja Żoneczka, no i mam fajnego Jorka.Pośmigać też jest gdzie i jest towarzystwo dwójka kumpli na Afrikach.Pozdro Robert :deadbeer:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Cichy w Marzec 16, 2007, 23:23:32
Jak by co,to jest mój telefon 602 192 959 :deadtop4:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Marzec 17, 2007, 08:34:06
Yorka ?!   hej Cichy ! on jest bardziej Twój czy Żony :)
Moja "prawie" dorosła córa, zażyczyła sobie własnie takie ćóś, no to kupiłem jej sznaucera miniature :) Prawie to to samo:)
Kto jak kto , ale Ty wiesz że prawie robi róznice....
Skurczybyk mały jeden, bawi sie z nia, cieszy i w ogóle... do czasu kiedy przychodze do domu. Wtedy po kilku minutowym jazgocie, skakaniu na półtora metra i innych takich tańcach, nie odstepuje dalej jak na metr- do samego wieczora....
Ot, taki synio...
Ale co ma wspónego z tematem: małe co nieco? - Ni cholery nie wiem :)
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Mirek w Marzec 17, 2007, 09:57:00
Pozwole sobie sobie wtrącić, moja żonka też chciala yorka, i też jej kupilem to "prawie" czyli sznaucera miniaturke.
York do sznaucera to jak ogień i woda  :deadgrin: . Cholerstwo male strasznie żywotne, mały TERMINATOR !!!!
 a ma już ponad 2 lata.
          motopozdrowionka
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Szczepkowski Maciej w Marzec 18, 2007, 18:37:00
Wy się zajmijcie sami żonami a nie im pieki kupujecie   :laugh:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Andy w Marzec 18, 2007, 22:37:58
Wy się zajmijcie sami żonami a nie im pieki kupujecie   :laugh:
Hej Maciek!!! Miło że wpadłeś. Rzadko bo rzadko ale jak już coś napiszesz...  :deadtop4: Dobre!!!
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: r_wiedźma w Marzec 19, 2007, 16:46:10
Wy się zajmijcie sami żonami a nie im pieki kupujecie   :laugh:

No niby kiedy mają to zrobić, jak albo siedzą w garażu :deadbeer:, albo jeżdżą albo... czytają forum...? :deadlol:
A dla żon czasu brak, więc żeby kobieta się nie nudziła to... piesek ma zastąpić tą drugą połowę, tylko czy to jest to?
Tak sobie gdybam...

Pozdro z nad Bałtyku, gdzie wieje ale świeci słońce, a w marcu oczywiście jazda zaliczona hehe (ja na razie jako plecaczek, ale kurs tuż, tuż...).

Dorota: )))
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Mirek w Marzec 21, 2007, 19:12:17
Dor, masz całkowitą tracje , fakt ,że moja żona wolalaby mieć mnie częściej przy sobie ,ale jak nie ma takiej możliwości
to chociaż ten piesek ( w moim przepadku suka )  jest Jej towarzystwem. Przynajmniej ma sie do kogo  odezwać :)
    pozdrawiam  :)
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Marzec 21, 2007, 20:49:23
Moja żona też zazdrosna o TDM-kę. Właśnie moto dzisiaj zarejestrowałem w końcu. Na numery musiałem troszke poczekac bo sobie wymysliłem ze ma byc 850. :) I jest RPZ-V850.
Więc moze sie kiedys na trasie spotkamy
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Marzec 21, 2007, 22:27:58
Uuuuuu.... koledzy! nie ma to tamto.... Chociaż moja lepsza połowa tez piekne imie Dorota nosi, to zupełnie inne zapatrywania ma niż nasza zacna kolezanka w temacie mutorów :deadeek: Tu profesionała, zawodowca naj, naj, najlepszego negocjatora  :deadangel: coby małe co nieco uskutecznic od czasu do czasu...
Moze ciut, ale tylko tak odrobine,od czasu do czasu cos przeciagnę , a to niby za Warszawe tylko jade, gdzie szum morza w telefonie wirygodnosci mi nie przysparza, czy kolejne moje kieszonkowe w absolutnie niespodziewanych i zaskakujacych oklicznosciach sie dematerializuje, zachowujac zadziwiajaca zbierznosc z niemoznoscia domkniecia mojej szafy z motogadzetami... Ot takie drobne incydenta, ja troskliwy i opiekunczy mąż, w jakis sposób małżonce mojej kochanej wynagrodzić pragne...
Stad taki drobny, prosto z serca płynacy odruch... takie malenswo kudłate, czarniutkie takie, niewinnosci ikona , w domu sie pojawił...
Dwa lata juz ma, spac lubi, do miski pierwszy, pod marketem zblazowanego do cna zostawiac trzeba, gdzie jedynie na okreslone widoki ozywia gwałtownie, za mundurowymi warczy, gadac niechce, do pieszczot pierwszy- oto on "ARI" 
Zona moja przebakuje o jakis zaskakujacych podobienstwach... Chyba nigdy Jej nie zrozumiem :deadangel:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: r_wiedźma w Marzec 22, 2007, 19:39:37
Hm... skoro macie takie dylematy ze swoimi drogimi połowami, to może zaproponujcie im wspólne wyjazdy? Przecież śmiganie niekoniecznie znaczy zaliczanie zlotów... Wiem, wiem, nie każdy musi to kochać....Ale jak się nie spróbuje to wiecie jak to jest. Ja jak wsiadłam w sierpniu  zeszłego roku na motor to pokochałam tą jazdę i stwierdziłam, że chcę też jeździć nie tylko jako plecaczek. Jeśli macie koleżanki jeżdżące moto jako plecaczki lub samodzielnie, niech pogadają z Waszymi połowami, bo nie ma to jak kobieta z kobietą [pogada]

Pozdrawiam serdecznie z Koszalina, gdzie wiosny na razie nie widać (podobno od soboty ma być).

Dorota: )))
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Mirek w Marzec 22, 2007, 20:30:14
Hej, ależ ja zawsze namawiam  Moj SKARB na wspólne wyjazdy, tylko Ona niebardzo to lubi,ale może kiedyś polubi,
mam nadzieje  :deadgrin:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Marzec 22, 2007, 20:53:27
Mój Skarb bardzo lubi jeździć, jednak tydzień po kupnie wymarzonej TDM dowiedziałem się że zostanę tatusiem (po raz drugi), więc jazda z kobietą w ciąży odpada. :( Tak powiedział lekarz. Zwłaszcza że to dopiero 8 tydzień.
Ale na pewno jeszcze ze mną pojeździ. :)
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Marzec 22, 2007, 21:58:23
Kuzyn mojej Pani, kiedy ta była małą dziewczynka , przewiózł Ją raz jeden na swojej Jawie....Nigdy pózniej nie siadła na jakikolwiek dwukołowy pojazd z silnikem...
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Vivaldi w Marzec 23, 2007, 00:09:09
Mój Skarb bardzo lubi jeździć, jednak tydzień po kupnie wymarzonej TDM dowiedziałem się że zostanę tatusiem (po raz drugi), więc jazda z kobietą w ciąży odpada. :( Tak powiedział lekarz. Zwłaszcza że to dopiero 8 tydzień.
Ale na pewno jeszcze ze mną pojeździ. :)

Hej Vacek,

Gratulacje  :deadbeer: I tu się pochwalę - mój Skarb z tego samego powodu nie może jeździć  :deadgrin:

Pozdro
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Turek w Marzec 23, 2007, 13:58:26
Powitać:)

Cos mi tu Dor podszeptuje, ze w Świeciu są dwa TDM-y. Jeśli to prawda to może jakieś spotkanie z Koszalinem w liczbie "1" moto, "2" osoby, gdzieś w połowie drogi, np: Człuchów:):) Na forum widać silną grupę "POłUDNIE", wyjdźmy im na przeciw i skonstrułujmy grupe "PółNOC":):):):) ot tak sobie. oni maja góry, my morze!! W weekend ma być ładna pogoda. Tak dalej byc nie może, co wy na to?????

Z beerowym pozdrowieniem Turecki  :deadbeer:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Marzec 23, 2007, 14:10:15
Dla Ciebie Vivaldi i Twojej Pani również gratulacje.

Widzę, że rodzina TDM-owców intensywnie się powiększa. Tylko się cieszyć.

Pozdrowienia
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Vivaldi w Marzec 23, 2007, 20:52:09
Powitać:)

Cos mi tu Dor podszeptuje, ze w Świeciu są dwa TDM-y. Jeśli to prawda to może jakieś spotkanie z Koszalinem w liczbie "1" moto, "2" osoby, gdzieś w połowie drogi, np: Człuchów:):) Na forum widać silną grupę "POłUDNIE", wyjdźmy im na przeciw i skonstrułujmy grupe "PółNOC":):):):) ot tak sobie. oni maja góry, my morze!! W weekend ma być ładna pogoda. Tak dalej byc nie może, co wy na to?????

Z beerowym pozdrowieniem Turecki  :deadbeer:

Dobrze podszeptuje  :deadgrin: druga się zjawiła w zeszłym tygodniu i mam w to pewien wkład  :deadgrin: - kumpel nabył  :deadtop4:

Pomysł mi się podoba  :deadbeer: ale ten weekend zdecydowanie odpada :deadsad: No i niech się trochę ociepli - muszę uważać żeby nie przemarznąć i nie zarazić choróbskiem mojego Skarbu - w ciąży nie można brać nawet aspiryny :deadsad:

Pozdro
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Vivaldi w Marzec 23, 2007, 20:53:44
Dla Ciebie Vivaldi i Twojej Pani również gratulacje.

Widzę, że rodzina TDM-owców intensywnie się powiększa. Tylko się cieszyć.

Pozdrowienia

Dzięki serdeczne  :deadtop4: Rośnie nowy TDMowiec  :deadbeer:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Marzec 23, 2007, 22:58:20
W moim przypadku to już drugi TDM-owiec (a raczej TDM-owczyni bo podobno córa będzie). Mam już synka (prawie 7 lat). Uwielbia motocykle i to mnie cieszy. TDm też przypadła mu do gustu.

Nie wiem jeszcze do końca jak to jest z wożeniem dzieci na motocyklach. Chodzi mi o dzieci powyżej 7 lat. Jakbyście coś wiedzieli to piszcie śmiało. Będę wdzięczny.

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Vivaldi w Marzec 24, 2007, 00:30:31
Też jestem ciekaw ale w sumie sam bym się bał zabrać kilkulatka na TDMę.. Chodziaż pamiętam że jak byłem w wieku przedszkolnym to jeździłem z ojcem na wuesce - czasem siedząc na zbiorniku a na drogach twardych normalnie na miescu pasażera. No ale tatowa wueska, nawet 4biegowa, miała nieco słabsze przyspieszenia i hample i nieco trudniej było pasażera zgubić  :deadgrin:

Pozdro
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: maniek w Marzec 24, 2007, 09:58:15
W moim przypadku to już drugi TDM-owiec (a raczej TDM-owczyni bo podobno córa będzie). Mam już synka (prawie 7 lat). Uwielbia motocykle i to mnie cieszy. TDm też przypadła mu do gustu.

Nie wiem jeszcze do końca jak to jest z wożeniem dzieci na motocyklach. Chodzi mi o dzieci powyżej 7 lat. Jakbyście coś wiedzieli to piszcie śmiało. Będę wdzięczny.

Pozdrawiam.

Witam  :deadbeer:

Na kursie prawka jazdy pół roku temu uczono mnie, że wożąc dzieci do lat 7 można jeździć max. 40 km/h
a z dzieckiem powyzej 7 lat to już normalnie wg. zaleceń kodeksu drogowego :deadbandit:
pozdrawiam
maniek

Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Marzec 24, 2007, 10:38:41
Dzięki.

Też mi coś takiego utkwiło w pamięci ale nie byłem pewien. No to się młody ucieszy.

Pozdrawiam.  :deadbeer:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Marzec 24, 2007, 10:40:35
Też jestem ciekaw ale w sumie sam bym się bał zabrać kilkulatka na TDMę.. Chodziaż pamiętam że jak byłem w wieku przedszkolnym to jeździłem z ojcem na wuesce - czasem siedząc na zbiorniku a na drogach twardych normalnie na miescu pasażera. No ale tatowa wueska, nawet 4biegowa, miała nieco słabsze przyspieszenia i hample i nieco trudniej było pasażera zgubić  :deadgrin:

Pozdro

Też pamiętam te wspaniałe czasy z dzieciństwa.

Starzejemy się cholera.

 :deadbeer:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: r_wiedźma w Marzec 24, 2007, 15:40:01
Wszystkiego najlepszego dla przyszłych tatusiów :deadbeer:, no i dbajcie o swoje kobietki  :laugh:

Pozdrawiam serdecznie

Dorota: )))
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Marzec 24, 2007, 16:49:54
Dziękujemy. Równiez zyczymy wszystkiego dobrego w nadchodzącym sezonie i nie tylko.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Marzec 29, 2007, 13:55:23
pogoda ładna... gdzie na weekend?? do Milówki na razie nie mogę .. Ale zagłębie, śląsk.. gdzie mogę spotkać innych użytkowników tdm? katowice, sosnowiec, jaworzno, olkusz, dąbrowa g. , może gliwice... gdzie by tu podjechać..??? z kim sie  spotkać?
zdałem egzaminy.. mam tytuł nowy.. :o)
nick mi się zmieni... ale to dalej będę ja... :o)
pzdrw
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: r_wiedźma w Marzec 29, 2007, 17:06:37
Artur nie pisze, to ja się poudzielam hehe.
W niedzielę byliśmy w Gryficach topić marzannę, popłynęła sobie do morza....  Impreza fajna, było około 70 moto, organizatorem był klub motocyklowy Gryf z Gryfic, oczywiście czegoś tak egzotycznego jak TDM  :deadeek:nie zobaczyliśmy. Pogoda wspaniała, dobrze było się przewietrzyć, zrobiliśmy ponad 200 km w sumie, poznaliśmy nowych ludzi.

W tą sobotę też mamy zamiar w kierunku Szczecina podążyć, ale zobaczymy co z tego wyjdzie.

Jak wasze wypady, zaczęliście już, czy moto w garażach jeszcze śpią?



pogoda ładna... gdzie na weekend?? do Milówki na razie nie mogę .. Ale zagłębie, śląsk.. gdzie mogę spotkać innych użytkowników tdm? katowice, sosnowiec, jaworzno, olkusz, dąbrowa g. , może gliwice... gdzie by tu podjechać..??? z kim sie  spotkać?
zdałem egzaminy.. mam tytuł nowy.. :o)
nick mi się zmieni... ale to dalej będę ja... :o)
pzdrw


Shelma, startuj na Pomorze, a właściwie nad morze, tu jeździ jeden TDM, więcej na razie nie zauważono...
Gratulacje z powodu nowego tytułu :deadtop4:, czyżby mgr Ci przybyło przed imieniem i nazwiskiem czy to dotyczy czegoś innego heh?


Dorota: )))
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Marzec 30, 2007, 12:02:06
..tak... mgr..
....sanepidowy....
.... dbam o czystość i reżim sanitarny w placówkach hotelarskich i resteuracyjnych..
ale nie gardzę też wysypiskami komunalnymi...
czepiam się wszystkiego więc byłem szelma...
ale teraz to już nie wypada...
nowy tytuł.........nowe stanowisko...

NIE POJADĘ NA POMOŻE...
dzieciaka nie mam z kim zostawić...
ale sezon się zaczyna... Wszyscy gdzieś jadą..
nawet TDM-owcy chcą sie spotkać u Marka w Bieszczadach.. :o)
zobaczę kogo spatkam dziś na drogach..
czy my się wogóle spotkamy ??? mam na myśli sam początek wątku...
może po świętach?? 13-14 kwietnia...
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Marzec 30, 2007, 16:00:05
A z jakiego miejsca w Bieszczadach Marku jesteś?

Od kilku tygodni regularnie jeżdzę w delegacje w Bieszczady. Gmina Bukowsko, miejscowość Wola Sękowa. Od poniedziałku znowy jadę. Niestety nie motorkiem. Ale na pewno sie kiedys wybiore TDM-ą.
Fajnie byłoby się spotkać na trasie.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Marzec 31, 2007, 09:03:47
A Witam, witam, słoneczko promieniami złoci,a w niezbadany sposób, słupek termometra - cisnienie motonity progresywnie podnosi, co skutkuje tym, ze na jazde w Bieszczady sie zanosi :)
Heee !!!heee!!!!  Czas co by porzucic grafomanskie głupoty, i wziasc sie do roboty !!!

Jak udowodniłem na wstepie, z lekka mi doskwiera brak TDM-y, bo ta u mechanika dzisiaj własnie wyjechała z "Zakaznego" wprost na sale operacjną, po prawie trzy tygodniowej kwarantannie :) Wczoraj , a raczej do dzisiaj, trwały nocne polaków rozmowy bo odebrałem od lakiernika oba boczki, kuferek i przedni błotnik, coby machine, nieco (trudne słowo) zinwidualizować :)
Ostrożne prognozy mówią o Swietach nadchodzacych, jako terminie pierwszych wprawek, co z dawna z Andim zaklepane :)

Brak pełnego amoku w pedzeniu do szybkiego zakonczenia retuszu mego"Malenstwa" usprawiedliwiam tym że terenowy sezon w pełni, a że zmieniłem TTR na KLX to nacieszyć sie nowym zielonym musiałem:) (patrz moje www) A że jak żaba z starego kawału-"sie nie rozdwoje" to cisnienie mniejsze :)

.....yyy, tak, cos to miałem innego... aha, żem jest z Miejsca Piastowego, co sercem Bieszczad na pewno nie są :)  Rondo gdzie krajowa 28 i 9ka Radom-  Barwinek sie przecinają - to miejsce obok którego Pub Novellus sie znajduje, do którego każdego szukajacego min dobrej Pizzy zapraszam :) a szczególnie mile widzianym Motonitom, polecam placek którego w karcie na prużno szukac to"ENDURO" :)
 Po tej darmowej reklamie  za którą Admina goraco przepraszam, Ciebie vacku i wszystkich innych zapraszam, bo to dobre miejsce wypadowe, w prwao na Słowacje 30km, na wprost do Sanoka 30km do Krynicy Górskiej 98km, do Krakowa 178km.

Mysle że pora pomału odgrzać motto tego tematu i zastanawiac sie nad terminem , trasa i składem naszego "Małe co nieco na wekkend"


Wola Sekowa- Adam Didur, Koniki i te sprawy - znamy, znamy :)


PS. Medyk- sie nie krepuj, przyjezdaj.... :)    Pogadasz sobie z moja Panią....        ...ona,  ...tez     PRACUJE w SANEPIDZIE !!!!!!! :)
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Marzec 31, 2007, 22:00:44
Miejsce Piastowe też znam bo w krośnie dużo robiliśmy więc siłą rzeczy z Przeworska musiałem przez owe miejsce przejeżdżać.
W poniedziałek wyjeżdzam do Woli Sękowej kable układać (bo słupy już stoją). Na pewno kiedys do Novellusa zajadę.

Powodzenia i szybkiego powrotu "maleństwa" z warsztatu życzę. :deadbeer: :deadbeer: :deadbeer:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Andy w Marzec 31, 2007, 22:15:26
Gorąco polecić muszę Pub Novellus i pizzę tam serwowaną!!! Vacek jak będziesz się wybierał do Marka to nie jedz nic od rana. Warto się wygłodzić... Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Marzec 31, 2007, 22:21:52
Ok. Będę pamietał.
A jak zjem całą to zmienie ustawienie tylnego amortyzatorka na HARD i tez bedzie.  :deadlol:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Kwiecień 01, 2007, 12:56:03
są dwa wolne weekendy: 13-15 i 20-22 kwietnia...
15-go spotkamy się /raczej na 100%/ na Jasnej Górze więc weekend rozbity. pozatym bazar w krakowie jest... też 15-go..
ale 20-sty..??
może wtedy zrobimy pseudo zlocik tdm-ek...??
bo później długi majowy... i już połowa maja... i blisko Boże Ciało /7 czerwca-czwartek../
proszę się określić..
jest przyzwolenie na spot? bo chęci /przynajmniej na początku wątku/ były..
a Bieszczady kuszą..
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Kwiecień 01, 2007, 20:58:37
 :deadeek: Oooo !!!  "Checi były.."  tos mi po ambicji pojechał  :deadgrin:  Spokojnie, kiedy moto w warsztacie i tak do konca , tak naprawde trudno stwierdzic na sto, że bedzie chciało współpracowac, to raczej niepoprawnie jest układać szczegółowe grafiki, listy obecnosci i robic rezerwacje... bo róznie to może być, a co niektórzy wezma urlopy, żony wysla do mamusi, czy inne takie tam a na koniec... kupa.
 Jesli chodzi o mnie to pierwsze jazdy- na Swieta. kolejny wekkend z Andim po okolicy. Pózniej Czestochowa...
i 20 sty to dobry termin coby sie powozić juz razem :)
 Mysle że powoli mozna by ustalać zarys traski i zbierac pierwsze zgłoszenia...

Zapraszam...
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Kwiecień 01, 2007, 21:24:40
Jestem jak najbardziej za.
Urabiam na razie swoją małżonkę na wyjazd do Częstochowy. Jest ciężko ale się nie poddaję.
Spotkanie w Bieszczadach na pewno kiedys wypali. Jak nie w kwietniu to na pewno w maju. Co się odwlecze to nie uciecze.

Pozdr.
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Kwiecień 02, 2007, 10:21:57
Marek...
.....no co Ty...
nie zamierzone były jakiekolwiek "najazdy"...
a juz na pewno na ambicje... :o)

....po prostu Marta niechętnie na motorku jeździ...
i jeśli obiecuję jej wyjazd do Cichego i się zgadza to jadę...
na Jasną też pojedzie...
i Bieszczady jej się spodobały.. Toż chcę uniknąć sytuacji że potem powiem
-"sorry. Koleżeństwo nie jedzie... Pojedziemy sami..."
niby można "sami" ale.... smutno jakoś..
....człek zwierzęciem stadnym jest...
......i z tgo powodu "naciskam" na konkrety... :o)

więc:
kwatery- jedna noc. tak?
na jazdę po Bieszczadach jeden dzień. tak?
........ale prośbę mam.... żeby nie wystraszyć i nie zmęczyć pasażerki mojej... trasy takie delikatne.. OK?
pojeździć- spoko... Tylko może coś pozwiedzać jeszcze?
przy okazji pupie dać odpocząć , nogi rozprostować..
czytałem o kolejce wąskotorowej... O muzeum przem naftowego /czy jakoś tak/ w Jasle chyba...
i tak wogóle... no.. rozumiecie? tak?
na słowację też mogę. nie ma sprawy. kolejny nocleg i kolejny dzień. no problem.
ale sobota po Bieszczadach... ok?

jutro ma pokropić... do czwartku chłodno...
święta ładne... powyżej 10 stopni...
faaaajnieeee....
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Kwiecień 02, 2007, 11:40:01
Fajne, fajne !!!! :deadbeer: sie usmiałem :laugh:
oto chodzi, oto chodzi  :deadbandit: wieczorem napisze co i jak, bo sporo tresci w poscie Twoim, a z percepcją u mnie z rana to tak sobie:)
Generalnie super...
Bóbrka... nie Jasło, to tu muzeum nafty sie znajduje, do którego mam z domu 40min piechotą... a w którym, mimo swego wieku (w pewnych kregach "starczym" zwanego)jescze nie byłem !!!!  :deadangel:
Czas zatem "z nalezytom godnosciom i kulturom osobistom" (wężykiem Jasiu, wężykiem..)
pzrzybytek ten zacny w jeszcze zacniejszej kompaniji - odwiedzić  :deadtop4:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Kwiecień 03, 2007, 22:04:56
Rozumiem, że:
 sobota =    BIESZCZADY Cerkwie, kolejka waskotorowa( tylko nie wiem czy już zaczeła sezon) serpentyny, Arłamów (stan wojenny , internowani etc.)

  niedziela = spoko luz, Bóbrka - muzeum, Żarnowiec-Dworek M.Konopnickiej,  Przadki(ciekawe skałki),  Kamnieniec (Fredro "Zemsta"- zamek) ? a wszystko to w promieniu 25km. :laugh:
 
Mamy, bardzo luzna traske, z ładnymi widoczkami, w sam raz na pierwsze jazdy w sezonie :deadtop4:
 
Oczekuje sugesti w tym temacie i ew. zgłoszen zainteresowanych.
Pozdrawiam Marek_Spectra.
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Kwiecień 04, 2007, 09:01:11
wiem ......
że można rano wyjechać z kraka i wystarczy czasu na wycieczki po bieszczadzkich okolicach..
wiem....
ale pojade z Martą...
dwie godz w siodle -- myślę że to dla początkującego pasażera to duzo...
więc ja deklarował bym przyjazd w piątek wieczorem...
...ale to na razie prowizoryczny zamysł...
w każdym razie Marku - mnie pasi :o)
jeśli dobre duchy pogodę utrzymaja taką jak na poczatku tego tygodnia....
............to mnie przy ognisku zobaczysz ........
/ale ognisko zrobimy?TAK?  plizzzz? jak to tak bez ogniska... bez kiełbasek... napojów inkszych....  :o(/
howk
powiedziałem
p.s.
nocleg "harcerski" może być...
jestem potomkiem Spartan.....
Marta też... :o)
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Kwiecień 06, 2007, 09:56:36
sprawy się tak mają:
-Marta jedzie  na szkolenie. jestem więc sam.
-w tym samym terminie jest /podobno/ msza w Mnikowie i impreza na Kryspinowie.

........hmm....
no nie wiem...
prosze o wytyczne...
jak się grupa zapatruje na te fakty...
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Kwiecień 07, 2007, 13:55:10
Taaak, Medyk,Grupa to MY...   dwaj  :deadeekani:
Nikt sie nie kwapi, dezyzja należy do Ciebie...
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Mirek w Kwiecień 07, 2007, 16:30:53
Witam, fakt, zainteresowanie spore. Osobiście nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, poza tym,że 
moja TDM-a stoi porozbierana z powodu takiej pierdołki jaką jest cieknąca obudowa termostatu,
więc póki co  :deadflop: z jazdy nici, anajgorsze jest to,ze 2 tygodnie temu byla zamówiona i .........
.......jeszcze nie dotarła  :deadsad:
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Kwiecień 07, 2007, 19:13:06
termostat.. Mnie zaczęły lać golenie przednich teleskopów.. Ale chyba z tym można jeździc? Jeśli pogoda wytrzyma .. mogiem podtrzymać  chęć wyjazdu... :o) Lubię jeździć... A motek muszę sprawdzić przed lipcowym wyjazdem.. Najlepszy test to jazda :o) Więc ja jadę.. jedynie zmienię dzień dojazdu - umówmy sie na sobotę.. Sam mogę zrobić dłuższe przeloty...

mokrego dyngusa
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Kwiecień 08, 2007, 09:49:21
Wczoraj pierwszy raz,tak naprawde pojezdziłem sobie TDM - ką.  Na spokojnie , bez specijalnego cisnienia... Moto pod kazdym wzgledem jest inne niz poprzedni mój sprzęt... nie koniecznie lepszy , po prostu w kazdym calu inny. Potrzebuje czasu (kilometrów) zeby sie Go nauczyć  :deaddrop:

 Szkoda czasu na pisanie ! Do roboty  :deadwar: 

Dzisiaj sam...   (na chwilke bo pomieszkac by troche:)
Jutro z Andim - kierunek - Piwniczna

15 tego Czestochowa

21 go    Duża Petla

Zdrowia i pogody wszystkim życze  :deadangel:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Kwiecień 08, 2007, 12:37:03
Miejcie mnie za usprawiedliwionego. Wczoraj w nocy zawiozłem żonę do szpitala. Problemy z ciążą. Niestety święta spędza w szpitalu.

Mało mnie szlag nie trafi, ale cóż...takie życie.

Sezon dopiero się rozpoczyna więc na pewno okazja do spotkania sie jeszcze trafi.

Trzymcie się ciepło i Wesołych Świąt.
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Kwiecień 08, 2007, 21:09:18
Na pewno wszystko bedzie dobrze !!!

Są rzeczy ważnie i Ważniejsze...

A na tak na marginesie... to przecież pocztek Kwietnia dopiero... Pamietacie pogode rok temu ? :deadeek:

Wystarczy troche wiary i optymizmu  :deadgrin:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Andy w Kwiecień 08, 2007, 22:51:40
Miejcie mnie za usprawiedliwionego. Wczoraj w nocy zawiozłem żonę do szpitala. Problemy z ciążą. Niestety święta spędza w szpitalu.

Mało mnie szlag nie trafi, ale cóż...takie życie.

Sezon dopiero się rozpoczyna więc na pewno okazja do spotkania sie jeszcze trafi.

Trzymcie się ciepło i Wesołych Świąt.
Vacek mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Pozdrów żonę. Marek ma rację - to dopiero początek sezonu.
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: maniek w Kwiecień 09, 2007, 08:03:44
Vacek, będzie dobrze! Musi być :)

Ps.
Taaak, Medyk,Grupa to MY...   dwaj  :deadeekani:
Nikt sie nie kwapi, dezyzja należy do Ciebie...

Nononononono,
Panowie tu się zgodzić nie  mogę! To, że Ktoś nie uczestniczy w tej wymianie zdań nie świadczy o tym,  że nie będzie go na spotkaniu  :deadbandit: Może przodownikiem w jeździe na motocyklu nie jestem (dobrze mówię-Falcon i JEmil?:) ) ale będę! A co!
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Kwiecień 09, 2007, 11:41:10
Dzięki chłopaki za dobre słowo.

A do jesieni faktycznie kawał czasu więc nie ma sie co martwić na zapas. Na pewno sie spotkamy. :deadbeer:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Kwiecień 11, 2007, 08:12:05
Za cztery dni... Czestochowa :angel:
Prognoze pogody przypadkowo obejrzałem wczoraj... Wydaje sie że masa luda bedzie.. tłok i w ogóle...   Za krótko na FORUM, za mało km na TDM, żeby sie wychylać przed Ojców Dyrektorów Założycieli  :deadbeer:  AleTDM - y sie nie spotykają? nie zjeżdzamy sie w jedno miejsce? jak sie gdzes zobaczymy to sobie pomachamy i tyle ? :deadeek:
Pewnie sie myle, może nie doczytałem, albo coś... no nie wiem
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: maniek w Kwiecień 11, 2007, 10:31:22
Racja Marku.
 Zostały 4 dni a konkretów jak nie było, tak nie ma :deadsad:
Echhhhhhhh, a Grupa Południe ponoć najliczniejsza...
Czas by było się umówić gdzie się spotykamy - chyba Katowice będą najlepszym punktem co by się przegrupować i uderzyć na Cz-wę ?
Dawajcie więc znać kto wogóle zamierza jechać!!
ps.Na razie zgłaszam akces swój i JEmila ale lepiej niech sam się wypowie.
pozdrawiam
maniek
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Kwiecień 11, 2007, 11:05:40
wszem dziękuje za życzenia świąteczne...
AleTDM - y sie nie spotykają?[/b] nie zjeżdzamy sie w jedno miejsce? jak sie gdzes zobaczymy to sobie pomachamy i tyle ? :deadeek:
Pewnie sie myle, może nie doczytałem, albo coś... no nie wiem
cuś mi się widzi że raczej każdy śmignie z lokalną grupą motovyklową a nie z "klubową" TDM... Takie mam odczucie..
bo np ja /jeśli nic sie nie zmieni/ pojadę z suzuką i fazerkiem.. Pewnie jeszcze z jakąś kawą i hornetem.. To moi lokalni qledzy :o)... Jadąc od naszej wsi :o) pojedziemy pewnie via Olkusz i potem przed Dąbrową G. dwa pasy na cz-we.. Nia ma probliema co by do kogoś po drodze siem podpiąć../JEmila.. Maniek.../. tarnów i kraków pewnie też pojadą olkuszem/Andy.. Marek.../?tam jest statoil.. mogę tam czekać.. Albo już dalej....W grupie rażniej :o)
... katowickie dwa pasy i dąbrowskie spotykają sie w Siewierzu.. Pozostaje przeliczenie o której się trzeba spotkać żeby na czas dojechać do punktu zero...
Ale..
........ że dojazd to jedno, msza to drugie, a powrót to trzecie..
......może tdm spotkają się w drodze powrotnej??/
dojazd z innymi a potem po mszy jakieś 30 minut na uścisk tdm-owej dłoni.. gdzieś na wylocie z częstochowy.. Przed podróżą powrotną... Osobiście się urywam kolegom z którymi przyjechałem żeby spotkać się z innymi a oni mnie potem znajdą..
Więc może "szybki numerek" gdzieś na mc-donaldzie :o)?? /bo od mojej strony są dwa-po lewej i po prawej.. Mylę się czy tak jest?/.


Taaak, Medyk,Grupa to MY...   dwaj  :deadeekani:

Nononononono,
Panowie tu się zgodzić nie  mogę! To, że Ktoś nie uczestniczy w tej wymianie zdań nie świadczy o tym,  że nie będzie go na spotkaniu  :deadbandit: Może przodownikiem w jeździe na motocyklu nie jestem (dobrze mówię-Falcon i JEmil?:) ) ale będę! A co!
pozdrawiam

...........właśnie tak myślałem :o)..
po ilości odwiedzin wątku nie wierzę że tylko my dwaj chcemy jechać...
. ... czytający dołączą w ostatniej chwili... Bo nigdy nic nie wiadomo... los bywa złośliwy...
Marta złamała rękę w poniedziałek....
...leją przednie teleskopy...
........konto suche......
..oleju mało... łańcuch luźny...
pogoda kuleje :o)
ALE NIE MA CO! BĘDZIE DOBRZE... LATO MA BYĆ SUCHE.. BYLE KONTO NIE WYSCHŁO :o)
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Andy w Kwiecień 11, 2007, 20:52:00
Dawajcie więc znać kto wogóle zamierza jechać!!
Swego czsu zadałem właśnie takie pytanie i pozostało bez odzewu.
Fajnie byłoby się spyknąć na miejscu i może się nam uda. Medyk ma rację pisząc, że wielu z nas ruszy własną grupką i tu mogą pojawić się pewne trudności. Co do mnie i Marka to rzeczywiście jedziemy przez K-ów na Olkusz, D. Górniczą i dalej kierunek północ. Mam zamiar przechwycić kolegę Marka o 6.00 w Tarnowie i ciąć dalej wspomnianą drogą.
Spotkanie po głównej imprezie nie jest złe, biorąc pod uwagę, że całość zaczyna się dość wcześnie - Przeprośna G. 10.00 wyjazd na JasnąG. itd. Może np. o godz 14.00 pod zamkiem w Olsztynie???
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Kwiecień 11, 2007, 21:16:50
Andy...
o 6.00 w tarnowie
to o 7.30 na rogatkach kraka../rondo Bronowickie-Makro/
to 8.10 Olkusz
8.30 D.G.- 8.40 Siewierz..
9.15 Jasna..
dobrze skalkulowane...Popr aw ewentualnie a ja postaram się przyjąć je za odnośnik mojego wyjazdu...
jeśli będziesz gdzieś robił postoje to sprawdź telefon-wyślę Ci sms-a gdzie jestem..
...i gdzie ewentualnie mogę Was dogonić-poczekać..
Sam nie trafię na miejsce mszy..Ale pewnie tyle luda pojedzie że ..Podepne się gdzieś do sznureczka... :o)
A 14.00 i Olsztyn  - dla mnie może być.. Tyle że głodny będę... :o) przydało by mi się paliwko w tych godzinach...
generalnie - "mam czas i nie zawacham się go używać..."
howk...
powiedziałem
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Andy w Kwiecień 11, 2007, 22:44:10
Andy...
o 6.00 w tarnowie
to o 7.30 na rogatkach kraka../rondo Bronowickie-Makro/
to 8.10 Olkusz
8.30 D.G.- 8.40 Siewierz..
9.15 Jasna..
dobrze skalkulowane...Popr aw ewentualnie a ja postaram się przyjąć je za odnośnik mojego wyjazdu...
jeśli będziesz gdzieś robił postoje to sprawdź telefon-wyślę Ci sms-a gdzie jestem..
...i gdzie ewentualnie mogę Was dogonić-poczekać..
Sam nie trafię na miejsce mszy..Ale pewnie tyle luda pojedzie że ..Podepne się gdzieś do sznureczka... :o)
A 14.00 i Olsztyn  - dla mnie może być.. Tyle że głodny będę... :o) przydało by mi się paliwko w tych godzinach...
generalnie - "mam czas i nie zawacham się go używać..."
howk...
powiedziałem
Wszystko się zgadza Medyk, pozostaniemy w kontakcie smsowym
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: maniek w Kwiecień 12, 2007, 08:12:47
Dajcie jakiś namiar co by sie jakoś na trasie do was podpiać
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Andy w Kwiecień 12, 2007, 16:08:40
Dajcie jakiś namiar co by sie jakoś na trasie do was podpiać

Andrzej 691 542 504.
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: r_wiedźma w Kwiecień 12, 2007, 17:00:07
Fajnie macie, że się spotkacie :deadtop4:
Nam zostają na razie lokalne imprezki w granicach zachodniopomorskieg o.... no i mamy też swoje tu otwarcie sezonu w niedzielę :laugh:

Pozdrawiam znad słonecznego Bałtyku, życzę udanego spotkania i do zobaczenia w trasie miejmy nadzieję :deadbeer:

Dorota: )))
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: maniek w Kwiecień 12, 2007, 17:08:39
Wybaczcie, zapytam tak trochę nieśmiało: jaki jest program naszego spotkania? :deadbandit:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Andy w Kwiecień 12, 2007, 19:22:05
Wybaczcie, zapytam tak trochę nieśmiało: jaki jest program naszego spotkania? :deadbandit:
Dojazd, modlitwa, wspólne podziwianie zamku w Olsztynie i pamiątkowe zdjęcie oczywiście :deadtop4:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Kwiecień 12, 2007, 21:41:08
.... i luzna rozmowa w temacie Małego Co Nieco na Weekend" ...jakis  ...kedyś,  nooo....

Taka mała dygresja... jedzie paru chłopaków od nas.. plastiki i takie tam, i troche nam zazdroszcza , bo mamy SWOJE FORUM, bo możemy sie spotkać na wizji, bo jakos tak u nas inaczej...

Chyba łapie o co im chodzi... :laugh: 
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Kwiecień 13, 2007, 14:13:28
medyk - 600 82 66 23
ja się podepnę do grupy z kierunku krakowskiego - albo w DG na wlocie na trasę warszawską, albo do grupy z kierunku katowickiego na początku trasy warszawskiej /kole tej żółtej stacji paliw - nie pomnę jak jej jest.../.
myślę ze wystarczy 8.30 na start z tych miejsc? przecież jedzie się max godzinę do Częstochowy...
a msza jest o 10.00 ??tak?
Ważne jest tutaj raczej ustalenie o której się spotykamy PO MSZY...
bo później zostają tylko komórki...
więc zamek w Olsztynie o 14.00. tak?
jest tam jakiś znaczny punkt? /nie byłem tam z 10 lat... :o)../

a papu jest gdzie zrobić? głodny będę...
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Andy w Kwiecień 13, 2007, 23:02:05
medyk - 600 82 66 23
ja się podepnę do grupy z kierunku krakowskiego - albo w DG na wlocie na trasę warszawską, albo do grupy z kierunku katowickiego na początku trasy warszawskiej /kole tej żółtej stacji paliw - nie pomnę jak jej jest.../.
myślę ze wystarczy 8.30 na start z tych miejsc? przecież jedzie się max godzinę do Częstochowy...
a msza jest o 10.00 ??tak?
Ważne jest tutaj raczej ustalenie o której się spotykamy PO MSZY...
bo później zostają tylko komórki...
więc zamek w Olsztynie o 14.00. tak?
jest tam jakiś znaczny punkt? /nie byłem tam z 10 lat... :o)../

a papu jest gdzie zrobić? głodny będę...

Znaczny punkt to zamek i spora łąka pod nim. Trzeba minąć centrum i jechać dalej, po prawej na wzgórzu będzie go widać jak na dłoni. Najlepiej w "centrum" zapytać o drogę bo chyba 2 drogi wylatują z Olsztyna w kierunku na południe i wschód. Jeśli tak jest bo nie pamiętem dobrze to wybieramy tą na wschód.
Zaproponowałem 14 ponieważ msza jest o 12. Koniec koło 13 więc mam godzinę aby dotrzeć pod zamek. Pasi???
A co do papu to nie mam pojęcia. W najgorszym razie delikatesy CENTRUM = kawałek kiełbasy + bułeczka :deadtop4:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Andy w Kwiecień 13, 2007, 23:36:54
...a poza wszystkim odwiedźcie stronę Marka; www.etmp.prv.pl Jest tam kilka fotek z wielkanocowego śmigania. Stronę polecam głównie endurzystom.
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: maniek w Kwiecień 14, 2007, 20:34:54
No nareszcie coś ustalone - wstępnie spotykamy się w Siewierzu ( grupa z południa ) o 8.30 a na 14stą na zamku w Olsztynie.
Może ktoś jeszcze się dołączy:)
Do zobaczenia jutro więc:)
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: RainMan w Kwiecień 14, 2007, 21:12:45
Witam Was,

Mam nadzieje że uda mi sie do Was dołączyć w Częstochowie ja będę leciał z wawy z kumplem też na TDM-ie. około 9:30 powinniśmy być w McDonaldzie po prawej stronie jadąc od wawy zaraz przed Częstochową.

pozdrawiam i do zobaczenia  :deadbeer:
504 140 178
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Kwiecień 14, 2007, 22:58:16
Pogadałem sobie z Andym i mam nadzieje, że się odnajdziemy.

Więc szerokości życzę i do zobaczenia.
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: zbyhu w Kwiecień 15, 2007, 19:17:03
Czolem!

Bylem na Jasnej Gorze, ale nie wypatrzylem zadnego TDMiarza ;). Tzn. widzialem jedna TDMke 4TX z przytartym lewym plastikiem, a potem jak wracalem do domu smignela kolo mnie czerwona 3VD z akcesoryjnymi wydechami :). Moze to ktos z Was?
302km nakulalem, a teraz mam motopost... Jak tylko wrocilem, zdjalem przednie kolo, bo musze dac felge do prostowania ;). Przy 160km/h rzucalo lagami jak porypane :P.
Qrde, ale ten korek 5 ty.s, motocykli, to byl istny hardkor! Szkoda sprzegla ;).

Pozdro
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: maniek w Kwiecień 15, 2007, 20:24:43
Przecież miało cię tam nie być Zbychu!

Hmmmmm, Nie wypatrzyłeś? Ja, JEmil i Medyk staliśmy na tej alejce z drzewami po obu stronach w stronę ołtrza, a na skrzyżowaniu poniżej Andy, Vacek i Marek. A zaraz koło namiociku Rajdu Katyńskiego stali  z dziewczynami Ja850 i jego kumpel... :deadangel:
Szkoda że się nie spotkaliśmy.
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: zbyhu w Kwiecień 15, 2007, 20:41:32
Czolem!

Ja stalem po prawej, niedaleko strazakow... Krecilem sie tez kolo namiotu, bo tam znajomi z Warszawy byli.

Mialo mnie nie byc, ale wyszlo inaczej. Udalo mi sie z wesela w sobote urwac i zdolalem po 4h snu wstac, zeby do Czestochowy pojechac :). Myslalem, ze sie to nie uda...
Szkoda. Ale okazji do spotkan nie braknie! :).

Pozdro

PS
Najnowsze dane z netu - bylo 12 tys. motocykli :D
Na WP jest artykul.
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Kwiecień 17, 2007, 09:07:54
marek!!!
to co?
mamy to spotkanie w bieszczadach w ten weekend?
pogody jeszcze nie zamawiałem... ale chęć na wyjazd jest...
coś ustalone zostało w Olsztynie?
bo Ja850 wybiera sie w Twoje okolice w majówke..
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Kwiecień 17, 2007, 22:29:53
A witam witam, po Czestochowie nie moge ochłonąc :angel:  Oczywiscie jestem do Waszej dyspozycji... jesli w sobote to zapraszam, krótko: Kto, gdzie, jak. kiedy...
 A na długi weekend, niczego nie planuje, bo przypilnowac by interesu, w koncu to takie....święta kolejne :deadlol: Oczywiscie znajde dzionek jeden by w Bieszczady wyskoczyć, bo wtedy po całych Bieszczadach nie mniej motorków smiga jak było w Czestochowej, wiec okazji do pojezdzenia zi pogadania z innymi motonitami jest bez liku...

 Decyzja jak w w kiepskim teleturnieju, należ do Was  :deadlol:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Kwiecień 18, 2007, 20:46:17
Czolem!

Bylem na Jasnej Gorze, ale nie wypatrzylem zadnego TDMiarza ;). Tzn. widzialem jedna TDMke 4TX z przytartym lewym plastikiem, a potem jak wracalem do domu smignela kolo mnie czerwona 3VD z akcesoryjnymi wydechami :). Moze to ktos z Was?
302km nakulalem, a teraz mam motopost... Jak tylko wrocilem, zdjalem przednie kolo, bo musze dac felge do prostowania ;). Przy 160km/h rzucalo lagami jak porypane :P.
Qrde, ale ten korek 5 ty.s, motocykli, to byl istny hardkor! Szkoda sprzegla ;).

Pozdro


Jak widziałeś 4TX czarno-niebieska z przytartym plastikiem to byłem ja.

Korek faktycznie niezły i też obawiałem się o sprzęgło i temp. cieczy. Jednak wszystko wytrzymało

Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: RainMan w Kwiecień 29, 2007, 21:42:51
Cytuj
to co?
mamy to spotkanie w bieszczadach w ten weekend?

Witam,

To jak tam widze że chęci są to spotykamy się w Bieszczadach  :deadbeer: postarajmy sie przynajmniej na jeden dzień np. piątek lub sobotę, a jak kto może to na dlużej  :deadbeer:

Pozdrawiam  :deadtop4:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Kwiecień 29, 2007, 22:11:37
Sa. sa.. W sobote zbiera sie miejscowa ekipa na odkurzanie bieszczadzkich winkli... chciałbym byc równiez.  Oczywiscie dołącze do tej czesci dostojnej :laugh: Plan jest by ruszyć z Krosna o 10tej. Podaj mi prosze tel na priv, to spotkalibysmy sie na miejscu, szczególnie że wracał bede samotnie, bo ekipa zostaje na dłużej kontemplowac bieszczadzaką przyrode z pozycji horyzontalnej  :deadgrin:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: RainMan w Kwiecień 29, 2007, 22:49:59
No to super  :deadtop4: do mnie tel. 504 140 178
Dzisiaj rozmawialem z kolega z Rzeszowa i mówil że te Bieszczadzkie winkle już są konkretnie zamiatane przez różnego rodzaju sprzęty  :deadgrin:

W takim razie do zobaczenia i trzymajmy kciuki za pogodę  :deadbeer:

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Maj 11, 2007, 08:40:35
Witam, ciekaw jestem wrażen z pobytu w Bieszczadach... a może malenka relacja ? :deaddrop: 
Pozdro Marek.
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: RainMan w Maj 14, 2007, 20:17:47
Witam,

niestety w natłoku obowiązków nie dalem rady wcześniej sie zalogować, ale wkońcu znalazłem trochę czasu żeby posiedzieć przy kompie i bardzo chętnie pokrótce Wam opiszę pobyt w Bieszczadach  :deadtop4:

A więc tak:

Zaczęło się w środę po pracy - kufry zapakowane wcześniej TDM-ka sprawdzona i przygotowana do drogi. Ruszyłem około 19 - była ładna pogoda chociaż chłodnawo, ale co tam. Moja Pani była wcześniej u siebie w domu w Iłży wiec lecialem sam.

We czwartek rano około 7 wyruszyliśmy w trzy motocykle (dwie TDM-ki i jedno BMW) w drogę juz do celu z Iłży do Ustrzyk Gornych - jakieś 300-350km. Droga o tej porze byla jeszcze pusta i nie padało wiec podróż przebiegala bardzo fajnie. jak dotarliśmy do Rzeszowa - obowiazkowy postój w moto-knajpie DZIDA (jakieś 5km za Rzeszoem jadąc na Barwinek - w Zwięczycy).

Tak naprawdę właśnie jak ruszysliśmy z DZIDY to zaczęły się fajne drogi - to do góry, to na dół, to w lewo, to w prawo i tak non stop  :deadbandit: Wsumie załadowani i z "Plecakami" ale frajda z jazdy konkretna, a jeszcze pogoda super. No i tak też myśleliśmy że utrzyam się do niedzieli, no ale...

W czwartek tak naprawdę po dotarciu na miejsce to krotko jeszcze sie pokręciliśmy i poszliśmy wyluzować sie browarkiem.

Nastepngo dnia - piątek, świeciło piekne słońce i postanowiłem pośmigac na pusto po winklach i nawinąłem jakieś kolejne 130km po takich miejscach jak Dwernik, Chmiel  :deadbeer:, Muczne itp. Zabawa rewelacyjna niektore odcinki drogowe - wsparte przez UE idalnie wykonane z superową przyczepnością i praktycznie nieobciążone innymi pojazdami - normalnie raj na ziemi  :deadgrin: Wieczorkiem standardowo  :deadbeer: i byle do rana  :deadlol:

Sobota okazała sie niestety deszczowa, no ale ze wzgledu na b. krotki pobyt i chęć wyjeżdżenia sie maksymalnego ruszyliśmy na dużą pentlę. W między czasie dołączył do nas jeden znajomy na Kawie no i tak we czert motorki, w strugach deszczu pomykaliśmy. Dotarliśmy nad Solinę - jakaś kawa na rozgrzewkę i spowrotem. Fajnie wsumie tez bylo bo mogliśmy sobie trochę poćwiczyć jazdy po mokrym, ale za to wszystkie ciuchy byly do wyżęcia, ale co tam i tak bylo super!!!!!!!!!!

I tak doczekaliśmy niedzieli - droga powrotna. Zaczęło sie pozytywnie bo bez deszczu. Mogliśmy jeszcze zostawić trochę gumy z naszych kapci na Bieszczadzkich winklach  :deadangel: Jednak po posiłku w DZIDZIE zaczęło padać no i tak Już do samej Warszawy. Do Iłży dojechaliśmy razem we trzy motorki, natomiast od Iłży leciałe już sam (oczywiście z moim Plecaczkiem). Zasadniczo już myślałem że max póltorej godzinki i będziemy w domu, a tu k... Okazało się że chyba jakiś koleś z TIR-a nie zakręcił wlewu paliwa po zatankowaniu i odcinek od Iłży do Radomia (30km) zalany był ropą - ślisko jak choler - w pewnym miejscu ledwo co udało mi sie opanowac moto i go utrzymać - całe szczęście że jechałem jakie 30km/h - no i do Radomia to prawie wyprzedzali nas piesi  :deadsad:

Ale po trzech godzinach beznadziejnej drogi dotraliśmy cało do domu i poszliśmy spać  :deadsleep:

Ogolnie wyjazd super,pogoda moglaby być lepsza, ale dało radę, lekka szkoła jazdy po śliskim, no i stwierdziłem że chyba nadchodzi czas na wymianę kapci  :deadeek:

Mam nadzieję że uda nam sie zorganizować jakieś wspolne pośmiganie  :deadgrin:

Pozdrawiam i do zobaczenia  :deadbeer:
Janusz














Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Maj 14, 2007, 22:35:16
Witam.

Z góry Cię Januszu przepraszam, że nie udało mi się do Was dołączyć. Nadzieja mnie nie opuszcza i pewnie sie jeszcze spotkamy na trasie.
Dzisiaj zaliczyłem Bieszczady na swojej TDM. Co prawda służbowo ale frajda z jazdy była. Hamowanie, przyśpieszanie i składanie w zakręty to jest to co lubię. A tak na marginesie to spalanie idealnie 5,0l/100km przy dość dynamicznej jeździe więc jestem bardzo z mojej "kochanki" zadowolony.

P.S. Liczyłem, że uda mi się dzisiaj przy okazji odwiedzić Marka w Miejscu Piastowym ale szlag trafił  te plany. Na szczęście zaczynam niedługo delegację w Lipnicy Dolnej pod Jasłem więc w sam raz po drodze do Ciebie Marku. Do zobaczenia.

heeej. :deadbeer:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Maj 14, 2007, 22:47:34
To miłe że pamietasz...  :laugh:  zapraszam , teraz to szczególnie goraco, bo łapke mam od długieo wekkendu w gipsowym futeraliku :deadangel: i co dotyczy motorków to tylko pogadac sobie moge o nich  :deadflop: Andi podtrzymuje mnie na duchu, przemycajac pomiedzy wierszami jakies małe plany na małe co nieco :) 
Aaaaale co taaaaam! nie pekać  :deadwar:   juz niedługo  :deadeekani: daaaaaaamy ognia  :deadlol:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: RainMan w Maj 14, 2007, 23:07:29
Cytuj
Z góry Cię Januszu przepraszam, że nie udało mi się do Was dołączyć. Nadzieja mnie nie opuszcza i pewnie sie jeszcze spotkamy na trasie

spoko spoko myslę że uda nam sie jeszcze razem w tym sezonie pośmigać  :deadtop4: tylko ja to chyba dopiero po 26 maja będę miał trochę wiecej czasu  :deadangel: No ale zazdroszę slużbowych jazd na moto  :deadtop4:

Cytuj
bo łapke mam od długieo wekkendu w gipsowym futeraliku
   
Marku wracaj szybko do zdrowia żeby można pośmigać wspólnie  :deadbeer:

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: vacek w Maj 15, 2007, 11:18:37
Również życzę Marku szybkiego powrotu do zdrowia.

Jadę jutro do Jasła "konserwą" służbową. Oby padało. hehe.

Pozdrawiam wszystkich.
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: JEmil w Maj 16, 2007, 19:49:21
   Witaj Marku!
 Pozdrowienia i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia, :deadbeer:. A jazda no cóż bedzie lepiej "smakować" po przymusowej przerwie.
 Pozdrawiam Emil.
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Maj 17, 2007, 22:28:14
Piekne DZIĘKI z Panowie za życzenia... Rzeczywiscie mocno brakuje motorków, ale jakos zawaliłem sie inna robota i to dobre lekarstwo myslenie o jezdzie... Czas płynie szybko, jeszcze pare dni i zaczniemy znowu latac...

 Jednak to dobry moment na chwile refleksji... wsród moich kolegów jest paru którzy nie mieli tyle szczescia co ja... nie kilkanascie dni jak ja, ale własnie tyle miesiecy !w gorsetach i z srubami... a kiedy juz w koncu jakos zaczynają funkconowac, to jeszcze rechabilitacja... i najblizsi którym nie mesci sie w głowie że ten ktos, nie tylko nie przestał myslec,  ale on chce jeszcze jezdzic...

 Masz racje Emil, brakuje czegos... nie dam rady wyprowadzic moto z garazu, ale moge Go odpalic, posiedziec na nim... i ciągle gdzies tam smigam na Czestochowe...
 Oooooooj !!! Bedzie smakowac !!!!
Juz mam banana na gebie !

Oby do nastepnego małego co nieco !!!!  :deadwar:
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: r_wiedźma w Maj 18, 2007, 20:34:15
Marku, my również przyłączamy się do życzeń jak najszybszego pozbycia się gipsu no i oczywiście aby się wszystko dobrze zrosło i obyło bez komplikacji :deadtop4:
W takiej sytuacji jak jesteś zawsze zostają marzenia gdzie można polecieć moto, więc jak tak będziesz siedział i marzył to pomyśl (i nie tylko Ty) o odwiedzeniu naszego Bałtyku :deadbeer:

Dorota:))) i Artur
Tytuł: Odp: Małe co nieco na wekend:)
Wiadomość wysłana przez: Marek_spectra w Maj 19, 2007, 21:50:12
Dziekuje Dor za życzenia i troskę :deadbeer: wszystko zrasta sie dobrze.   a co do Bałtyku.... wszystko jeszcze przed nami ! :deadbandit:
Chociaz nasze "górki" jak koszula- bliższe ciału  :deadlol: 
   Od dwóch dni, co chwila zwracam sie w kierunku Ronda - Helwart organizuje w Ustrzykach kolejna edycje 'Bieszczadzkiej tułaczki"  i cała masa BMW, nie tylko tych "Własciwych" GS -ów dostojnie przetacza sie w kierunku Bieszczad...
 Co takiego jest w  motorach, w samotnym przemieszczaniu sie waskimi asfaltowymi drózkami wijacymi sie w morzu zieolnych łak , albo przerzucaniu z kolana na kolano po swiezych szerokich asfaltach... albo patrzeniu na jadacą jednym tempem, gesiego, uporzadkowaną grupę maszyn... ten jednostajny odgłos silników, bijacy spokój, harmonia,  i po chwili ginacy bulgot wydechów. i pusta przestrzen kiedy już ich nie ma...
Kurcze...no... czas by już polatać