TDM ZONE

FORUM => Wyjazdy => Wątek zaczęty przez: Ryba w Grudzień 07, 2009, 11:56:02

Tytuł: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Grudzień 07, 2009, 11:56:02
 Wraz z moją szanowna, jedyną rodzoną małżonką, zaplanowaliśmy wyprawę na zakończenie wakacji 2010.
Padło na Rumunię. Dlaczego? Obserwując wątki i relacje na ADV Rider, po prostu zachwyciliśmy sie tamtejszym klimatem. W podróży bedziemy poszukiwali dzikich miejsc, niekoniecznie gładkich asfaltów i mega widoków. Na dzień dzisiejszy jedzie:
-Ryba
-Rybkowa
-Tedzia (no, bez niej to będzie lipa  :deadgrin:)
 Być moze dołączy do  nas Transalp (a moze już GS) + dwie osoby.
 Czas minimum tydzień do 10 dni. Trasa jeszcze nie zaplanowana.
Pytanie do Was, kto ma ochotę się przyłączyć???
ZApraszamy!!! :headbang: :headbang: :headbang:
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffik w Grudzień 07, 2009, 12:38:56
termin jakis przyblizony?
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Grudzień 07, 2009, 18:54:03
A prawda....termin :deadangel:
Na razie wstępnie przełom sierpnia i września. Ale ze wskazaniem raczej na początek września.

Aha spanie we wszelkich możliwych kombinacjach, czyli namiot, stodoła, pod mostem, kwatery itp.
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: MatiZ w Grudzień 07, 2009, 21:09:43
jaki budżet orientacyjnie zaplanowaliscie na 2 os?
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Grudzień 07, 2009, 21:37:31
Trudno mi jeszcze cos powiedzieć. Ale z tego co się orienciłem przelicznik na miejscu jest podobno 1:1
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Marchewa w Grudzień 08, 2009, 08:11:48
Ryba...gadaliśmy na szałcie o oponach na Rumunię. Mogę z czystym sumieniem polecić Mitasy E 07, lub E 08
Tu masz zdjecie E 07...opona niedroga, która daje radę na szutrach, nieźle w deszczu, a na asfalcie zapewnia normalne prędkości przelotowe i trzyma super w zakrętach. Jesli ma byc przewaga szutrów, to warta rozważenia jest E 08 z większą ilością lameli.
Naprawdę fajne gumy za niewielkie pieniądze  :deadtop4:
 
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Grudzień 08, 2009, 08:26:35
Serdeczne dzięki  :deadbeer: :deadbeer:
Na pewno skorzystam  :deadtop4:
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: maryjan w Grudzień 08, 2009, 21:26:24
Rybka nie chcę was martwić  ale kumple byli rok temu w Rumunii właśnie początkiem wrzesnia i całe 2 tygodnie w deszczu ...
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Grudzień 08, 2009, 22:01:24
Pożyjom, uwidiom  :deaddrop:
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Andrzej w Grudzień 08, 2009, 22:43:51
W zeszłym roku początek października w górach Rumuni - full wypas śnieg...

http://karpinscy.pl/babcia4x4/v/marmuresz2008/foto-by-Andrzej/PICT1516.jpg

 :deadgrin:
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: J.A.C.E.K w Grudzień 08, 2009, 23:52:57
Ja się wybieram kilka miesięcy wcześniej. Po tegorocznej wyprawie mam jakies wspomnienia dotyczące choćby noclegów, po przyszłorocznej wyprawie służą rekomendacjami i namiarami. A z tą bazą najlepiej nie jest, choc trzeba przyznać, że jest zancznie taniej niz u nas. Przelicznik 1:1 to paliwo, reszta jednak blizej ziemi. Spanie w motelu o standardzie naszego niezłego nadmorskiego pensjonatu (budynek miał max. rok) z upchaniem bajków na zapleczu, śniadaniem i świetną kawą równowartość 70 pln/2 osoby... Hotel trzygwiazdkowy (nie było z czego wybierać), z kabiną hydro itd. 140 pln/ 2 osoby.
Da się przeżyć.
Jakby co, podpowiem więcej po powrocie, a gdybyście mieli pytania, służę.
Ja.   
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: rockride w Grudzień 09, 2009, 19:58:28
Witam,...
a Kamrat Ryba ma już jakąś konkretna traskę wyznaczoną ? :),....tak dziś oglądałem mapę Rumunii ,...ech...nic nie obiecuję ale nmnie taka wyprawa napewno by kręciła....Zamek Vlada to chyba pozycja obowiązkowa ??  :deadtop4:

Pozdr. Rybki !

Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: ryjek w Grudzień 09, 2009, 23:33:34
no obejrzeniu jednego z ostatnich topgearow to trasa http://en.wikipedia.org/wiki/Transf%C4%83g%C4%83r%C4%83%C5%9Fan (http://en.wikipedia.org/wiki/Transf%C4%83g%C4%83r%C4%83%C5%9Fan) wzbudzila moje zainteresowanie  :deadgrin:
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: marcotek w Grudzień 10, 2009, 17:02:09
jak Piotrki jadą (rockridy), to może i ja podbiję, ale wolałbym wcześniej,tzn muszę być na 1.09 w robocie niestety. Lepiej ustawić Rumunię na gps, niż Murmansk, bo ostatnio głucho w temacie.....

pozdro,m.
:)

Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: rockride w Grudzień 10, 2009, 18:02:19
jak Piotrki jadą (rockridy), to może i ja podbiję, ale wolałbym wcześniej,tzn muszę być na 1.09 w robocie niestety. Lepiej ustawić Rumunię na gps, niż Murmansk, bo ostatnio głucho w temacie.....

pozdro,m.
:)


Ja myślałem,..Murmansk,..hmm - gdzie to jest ??,..gdzieś mówiąc potocznie u "Ruskich" napewno nie jest najgorzej,...tak myślałem do czasu , aż spojrzałem na mapę,..!? !? Co do Rumunii to jechać w tak doborowym towarzystwie byłoby prawdziwą przyjemnością !  :headbang: Ogólnie to napewno gdzieś chcę jechać,..chciałbym z Elwirą do Chorwacji - poleniuchować na maxa,..a poźniej może samemu do Rumunii ?? ,..wszystko zależy od tego jaka trasa byłaby do objechania. Nie lubię się deklarować na pół roku wcześniej, żeby nie było niedomówień,..checi mam a to najważniejsze,...!

Pozdr.!
 
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: marcotek w Grudzień 10, 2009, 23:27:33
ja wolę zaplanować, ale doświadczenie tegoroczne uczy, że może być zonc, tzn tak było w tym roku z Chorwacją, wyłamali mi się wszyscy po kolei, każdego jakiś kataklizm spotkał... na Chorwację 2010 jadę z dziewczynami puszką. Potem one jadą gdzieś same a ja motem się wypuszczę, może być i Rumunia, bo jeszcze nie byłem.
;)
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Voyager w Grudzień 16, 2009, 10:45:39
Polecam Rumunię jak najbardziej. Byłem w tym roku właśnie na przełomie sierpnia i września łącznie 13 dni podróży w tym 5 siedzenia nad morzem tylko 1 dzień opadów do 17.00 i raz cos tam w nocy. Noclegi zarówno na dziko jak i na campingach. Niektóre miejsca noclegowe mogę polecić gdyby okazało się że bedziecie mieli po trasie. Piękny kraj, widoki super, drogi różnie i asfalt dziurawy i asfalt swieżo kładziony a czasem droga oznaczona na mapie kolorem żółtym okazała się szutrówką po górskich wioskach, gdzie 20km zajęło 1,5 godz ale wrażenia bezcenne, a ponieważ pogoda dopisała to i na oponie Bridgstona Battle Wing dało radę. Ceny przy płatnością kartą to nawet trochę taniej jak u nas. Paliwo kapkę tańsze wychodziło na lukoilach ok 3,95 za liter i w 2010r  w 2 połowie sierpnia wracam nad Morze Czarne  z dzieckiem z tym że samochodem. Na moto tym razem planuje objechać 1 połową września dawną Jugosławię.
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: MatiZ w Grudzień 16, 2009, 11:40:10
Voyager powiedz czy podróż XJ900S (chyba nie musze przedstawic specyfikacji motocykla) do Rumuni bedzie dobrym pomysłem??,mysle czy podołam suchym 240kg na ich drogach,czy zawiecha nie za niska, czy laczki (sportmaxy) sie nadadzą??,nie zakładam off-roadu..... :deadeekani:
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Voyager w Grudzień 16, 2009, 12:26:01
Voyager powiedz czy podróż XJ900S (chyba nie musze przedstawic specyfikacji motocykla) do Rumuni bedzie dobrym pomysłem??,mysle czy podołam suchym 240kg na ich drogach,czy zawiecha nie za niska, czy laczki (sportmaxy) sie nadadzą??,nie zakładam off-roadu..... :deadeekani:

Wal śmiało widziałem tam z rzadka co prawda ale gości chopperami. Transfogarską przejedziesz na luzie a i w inne miejsca dotrzesz skoro nie zamierzasz zjechać z asfaltów. Oni stale poprawiają jakość dróg bo dość często jadąc zwłaszcza głownymi drogami widać że kładą nawierzchnię lub już jest zrobiona. Ale zdarzają się jeszcze dość często słabe odcinki że kierą trzepie ale tak czy tak dasz radę. Warto!!!!
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: MatiZ w Grudzień 16, 2009, 12:59:49
dzieki za info, zobaczymy jaką traske Fish wymyśli :deadbeer:
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffik w Grudzień 16, 2009, 13:04:10
kurcze...
szykuje sie fajna wyprawa....
i widze ze pare osob sie pisze...
trzeba bedzie pogadac z żoną...
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Andrzej w Grudzień 16, 2009, 13:47:59
Jakby w planach była szosa transfogaryjska to ciężko będzie się nie wybrać ;)

http://www.globtroter.pl/zdjecia/1675,rumunia,fogarasze,balea,cascada,droga,transfogaraska.html

A i transalpina może być przejezdna na sucho...

http://video.google.com/videoplay?docid=-1937992310598355001#

Na transalpinie byłem katamaranem i była tak zawalona śniegiem że się wycofaliśmy...
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: marcotek w Grudzień 18, 2009, 10:30:36
a może by tak się zarumunić w końcówce sierpnia, przed wrześniem? Zapytam egoistycznie z przyczyn pracowych.... Bo wrzesień u mnie nie wchodzi w grę zasadniczo :(

Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Kawuś w Grudzień 18, 2009, 22:23:00
W sumie opcja bardzo fajna. Mieliśmy plan wyskoczyć do Rumuni w zeszłym roku. Niestety na planach się skończyło. W tym roku na bank gdzieś uderzymy, a jeśli wyjazd wypadnie na przełomie sierpnia i września to wstępnie możemy powiedzieć, że się piszemy.
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: marcotek w Grudzień 20, 2009, 23:06:19
Tobie Kawuś pewnie by pasowało przez Ukrainę lecieć do Rumunii? Napisz jaki rozkład lotu, to się rzuci forumowo, co kto o tym mysli. pozdro, m.
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Kawuś w Grudzień 21, 2009, 12:26:01
Przewodnik juz zakupiony więc przemyśle sprawe w czasie swiąt i jakiś wstępny plan sie wymyśli  :laugh:
W każdym razie na pierwszy nocleg zapraszam do mnie skąd możemy uderzyć w kierunku granicy.
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: marcotek w Grudzień 23, 2009, 23:51:41
w sumie po drodze, bo kto powiedział, że trzeba jechać przez Cieszyn? Pozdro okołoświąteczne.
m.
 :deadbabbo:
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: tangy w Grudzień 26, 2009, 14:06:55
Ryba, czy jakiś szkic wyprawy się juz nakreślił? Termin, trasa itp. Miałem jechać w tym roku na Rumunię ale nie wypaliło. Bardzo chętnie się dołączę w przyszłym przynajmniej na część trasy ( docelowo Czarnogóra ) a może i na calą ( życie weryfikuje plany:) ) . Temat daje do obserwowanych więc blizej sezonu mam nadzieję więcej informacji
pozdrawiam
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: rockride w Grudzień 27, 2009, 13:27:38
Witam,..
looknijcie na ten film,,...oczywiście w temacie wyprawy Romania 2010  :deadwar:

http://vimeo.com/6986938 

Pozdr.!

Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: marcotek w Grudzień 28, 2009, 00:45:24
tereny jak w Mongolii, tylko tubylcy nie skośnoocy.....
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: rephlex w Grudzień 29, 2009, 22:00:32
Świetny filmik - narobił mi apetytu na kolejną wyprawę  :deadgrin: Niestety ja póki co nie mogę się określić co do terminu  :deadmad:
O, a tu pomysł na to jak rozszerzyć wyprawę o jeszcze jeden w miarę dziewiczy kraj
http://www.scigacz.pl/Bulgaria,i,Rumunia,na,motocyklach,8211;,be,hardcore,11772.html
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: J.A.C.E.K w Luty 01, 2010, 21:24:41
może bez fajerwerków, ale moje ubiegłoroczne doświadczenia z tamtych stron...
www.picasaweb.googl e.com/JacekTDM
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Marzec 07, 2010, 11:28:03
Witajta.
 Dyskusję o wyprawie Rumuńskiej czas odświeżyć. Na dzień dzisiejszy termin rozpoczęcia wyprawy to 6.09. poniedziałek. Czas wyjazdu to 10 dni, czyli powrót około 15.09. ewentualnie 16.09 najpóźniej.
Niestety w naszej sytuacji zależy nam na tym aby w wyprawie było jak najmniej weekendów. Taki rodzaj pracy :deaddrop:
Być może, ale tylko "być", uda nam się być gotowym na niedzielę ok. 13-14 godz. I ten czas przeznaczyć na dojazd do Budapesztu który chcielibyśmy zwiedzić. Charakter wyprawy dokładnie taki jak w filmiku http://vimeo.com/6986938  czyli namiot,ewent. pensjonat, ale musu aby go znaleźć nie ma. Na dzień dzisiejszy jeszcze nie mamy zaplanowanej dokładnej trasy ale wstępny zarys to  zwiedzanie Budapesztu-Rumunia-Zamek Drakuli-Nowy Sołoniec(dom Polski)-Maramuresz (wesoły cmentarz nie pamiętam wioski)-droga transfagarska-dojazd do Morza Czarnego i plaża ze 3 dni-powrót. Trasę zmodyfikuję być może po relacji kolegi J.A.C.E.K.
Być może zarys jest trochę chaotyczny ale poukładam go później. Pewnie wielu chciałoby mieć trasę zaplanowaną na każdy dzień dokładnie ale wybaczcie, motto wyprawy to "PLAN LUŹNY" :deadsleep: Bo jeśli np. znajdziemy wioskę z pysznym serem i chlebem lub zwalającą z nóg palinką, to po co  stamtąd uciekać :deadgrin:.Pewnym tylko jest postój 3 dniowy nad Morzem Czarnym i..... leżenie bykiem!!!! :deadtop4:



Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Ulf w Marzec 08, 2010, 20:08:29
a może by tak się zarumunić w końcówce sierpnia, przed wrześniem? Zapytam egoistycznie z przyczyn pracowych.... Bo wrzesień u mnie nie wchodzi w grę zasadniczo :(

Wybacz Ryba że wcinam się w temat.
Marcotek zastanawialiśmy się z dziewczyną nad Rumunią, okres lipiec lub sierpień, wstępnie jakąś trasę mamy a właściwie miejsca które chcielibyśmy odwiedzić. Zbieram $ i możemy sobie ewentualnie pogdybać na PW co i jak bo terminy mamy podobne z Tobą no i razem raźniej.
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: J.A.C.E.K w Marzec 10, 2010, 13:44:28
Generalnie cały Muramaresz polecam. Jeśli cmentarz, to Sapanta, więc warto przelecieć przez Karpaty Zachodnie. Traskę ubiegłoroczną mogę odtworzyć i podesłać. Warto, bo przelatujecie dzikimi asfaltami przez przełęczy i naprawdę piękne góry -> widac w galerii kilka wątków wyżej. Klimat Muramareszu budują tradycje. Jeżeli będziecie tamtędy jechali, to niemal wszyscy idący na nabożeństwo idą w strojach ludowych. Trasę po południu kraju chętnie zasugeruję po swoim tournee. 
pozro,
ja.
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: marcotek w Marzec 13, 2010, 23:18:11
tak jak wspominałem dla mnie niestety terminem możliwym jest połowa sierpnia,gdyż wrzesień to już szkoła, a ja w niej ;P
więc dawajta komu ten termin pasuje. Wiem, że jeszcze rockride chce w tym terminie, zresztą sprawdzilim się w trasie ostatniego roku na Węgrzech... dogadamy w Srebrnej Górze
pozdrufka
m.
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Voyager w Marzec 19, 2010, 00:14:59
Hejka dla osób planujących pobyt na campingu nad Morzem Czarnym polecam ten http://www.gpm.ro/index.php/ro/galerie-foto-camping
 - czysto, kibelki na szczęście i takie i takie czyli i tradycyjne i na Małysza  :deadeek:, jest sklepik na miejscu i restaurayjka, drzewka które dają  cień, plaża nie zatłoczona przynajmniej od połowy sierpnia w dół. Jadąc od Constanty mija się Mamaie i zaraz za Mamaią a przed Navodari jest ten camping.
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: J.A.C.E.K w Kwiecień 06, 2010, 19:50:35
Hej,
Na prośbę Ulfa wrzucam w paru słowach moją ubiegłoroczną trasę...
Wjazd przez
->Satu Mare. Uwaga przy wyjeżdzie, bo łatwo się można zakręcić. Lepiej się upewnijcie, że to dobry kierunek. Ludzie generalnie są bardzo mili, ale przy granicy jest mnóstwo Cyganów, więc delikatnie uprzedzony, radzę odjeżdżać...
->Negresti Oas
-> Sapanta - kolorowy cmentarz, obsolutnie koniecznie, jeżeli ktoś się w tamte strony wybiera. Jest sporo oznaczeń anglojęzycznych
nocleg mieliśmy jakieś 2-3 km przed
->Sighetu Marmatiei
a więc przed wjazdem, przed zakrętem w lewo jest po prawej stronie jasnozielony pensjonat. Nazwy nie pamiętam, ale budynek jest nowy, na dole jest knajpka. Jedzienie w porządku i co najważniejsze... 70 pln za nocleg w dwuosobowym pokoju. Warunki bardzo fajne. Do tego śniadanie i świetna kawa... Bajki można postawić za budynkiem, no polecam.
-> potem przelot doliną Borsy - klimaty, jakich nie spotkałem już dawno. W niedzielę niemal wszyscy w ludowych strojach. Genialnie. Folklor jakiego nie doświadczycie już w tej części europy. I do tego góry... ehh...
potem lecicie na
->Nasaud - generlanie do Cluj najnudniejsza część trasy.
-.> my niestety zawijaliśmy już do Polski z postojem w Oradei Miasto piękne, choć zniszczone.
I jeszcze - przez Węgry tylko autostrady. Dolina Tokai jest fajna, ale highwayem walicie momentalnie cały kraj...
Pozdro,
Ja.
-
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: maciek w Kwiecień 11, 2010, 13:25:04
No i wybieram się nach Romanien tooo  :deadbandit:. Pocz atek czerwca - trasa przez Węgry , Romanien, może Mołdawia i do Osessy....jak czas starczy Krym.........ale wątpię. Dla mnie za ten filmik http://vimeo.com/6986938  chłopaki powinni dostać Złotą Palmę :\  :deadgrin: :headbang:. Extra zmontowanie - przepełnione humorkiem. Największe obawy podczas podróży to pogięcie felg  :deadsad: i śnieg na Transfogarze podobno jeszcze leży i trasa może być zamknięta.......... ......
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: J.A.C.E.K w Kwiecień 12, 2010, 19:37:11
trasę najwcześniej odpalają 15 czerwca bodaj. Daj znać, czy udało Ci się przejechać.
Ja.
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: filemontek w Maj 11, 2010, 23:44:52
Ja też ciekawy jestem kiedy da się przejechać-wybieram się 3.06.Jak nie otworzą trasy to trzeba będzie przesunąć termin wyjazdu.
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: J.A.C.E.K w Maj 12, 2010, 09:22:36
no przed 15 czerwca to się chyba nie zdarza. Chociaż i po otwarciu masakra jest  :deadgrin:
Ja.
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 14, 2010, 18:26:35
Ufff.......
 Niestety zaplanowana przeze mnie wyprawa na Rumunię się nie odbędzie :deadflop:.
Bardzo przepraszam wszystkich, którzy planowali ze mną jechać. :deaddrop:
A powód???
 Otrzymaliśmy z małżonką w prezencie (dosłownie) wyjazd w tym czasie do Chorwacji, i po rodzinnych konsultacjach (czyt. przyłożony nóż do gardła) nie mogłem odmówić (czyt. bym qrwa spróbował  :deadlol:).
Moto jedzie ze mną  na przyczepie  :deadtop4:
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: maciek w Czerwiec 14, 2010, 19:21:31
A żałuj koleżko żałuj - wczoraj wróciliśmy z Rumunii....no cóż tu pisać jak będę miał chwilę zapodam fotki.....RAJ NA ZIEMI!!!!  :headbang:
Transfogar był już otwarty w ubiegły piątek!!!   :deadeek: Potem trasa transalpina - troche off-roadu- mega wycieczka!!!! Polecam w ciemno! Ja na 100% jeszcze nach Romanien wrócę  :deadbeer:
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffik w Czerwiec 14, 2010, 19:25:33
 :deadfu: :deadflop: :deadfu: :deadflop: :deadfu:

 :deadsad: :deadsad: :deadsad: :deadsad: :deadsad:

ps.
Milego urlopu !! :)
Wybyczcie sie bo sie nalezy :)
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: rockride w Czerwiec 14, 2010, 21:15:18
A żałuj koleżko żałuj - wczoraj wróciliśmy z Rumunii....no cóż tu pisać jak będę miał chwilę zapodam fotki.....RAJ NA ZIEMI!!!!  :headbang:
Transfogar był już otwarty w ubiegły piątek!!!   :deadeek: Potem trasa transalpina - troche off-roadu- mega wycieczka!!!! Polecam w ciemno! Ja na 100% jeszcze nach Romanien wrócę  :deadbeer:


..........a mógłbyś Maciek rzucic mapkę google Twojego wyjazdu ? Mnie interesują  3 miejsca,...tj,..zamek Drakuli, Transfogar i Constante ? Może akurat pokryje się z Twoją trasą...

Pozdr.!
 
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: maciek w Czerwiec 14, 2010, 23:30:28
Moja trasa była taka:
1. Polska: Wałbrzych, Katowice, Białka Tatrzańska,
2. Słowacja: Poprad
3. Rumunia: Satu Mare, Sibu, Wesoły Cmentarz, Konstancja, Transfogar (po drodze masz prawdziwy zamek Drakuli), Bran(komercyjny zamek Drakuli:-), Trasa Transalpina,
3. Węgry - gorące źródła
4. Krynica Górska  ....i do domciu....- uwaga na rondzie w Strzegomiu leją olejem więc były ostre wygibasy z utrzymaniem równowagi ale się udało:_)).
Tak to z grubsza wyglądało.....jak nic nie pomyliłem  O0
W sumie przejechane 4300 - wrażenia niezapomniane
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: ilek w Czerwiec 15, 2010, 00:15:46
Ile osób było by chętnych na Rumunie, ze względu że odpuściłem Grecję chętnie zaliczę Rumunie można sięgnąć także Bułgarie...
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: rockride w Czerwiec 15, 2010, 14:16:07
Ile osób było by chętnych na Rumunie, ze względu że odpuściłem Grecję chętnie zaliczę Rumunie można sięgnąć także Bułgarie...
Witam,..ja bym sie pisał na Romanie w sierpniu tak ok 7-10 dni max. Chcialbym zaliczyc 3 punkty :) ,...Transfogar, Drakule i Morze Czarne...tempo do zwiedzania a nie zapierd....,..itd..spanie tylko pod dachem bo wdg. mnie nie ma sie co palowac z namiotem, spiworami itd.

Pozdr.!
Piotrek
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: ilek w Czerwiec 15, 2010, 22:03:14
Tez mowie namiotom NIE :deadbeer:
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Bravo Jasiu w Czerwiec 16, 2010, 13:09:24
Byliśmy razem z Maćkiem, pensjonatów jest mnóstwo ceny niskie, trafiały nam się wypasy po 35 zł od głowy, nad morzem polecam campingi w Navoradi obok Mamai, z pensjonatami tez nie ma problemu, plaża nad Morzem Czarnym super, cała pokryta muszlami
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Bravo Jasiu w Czerwiec 16, 2010, 13:14:38
do listy Maćka jeszcze kościół w Barsanie, warty zobaczenia, malownicze miejsce  :laugh:
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: maciek w Czerwiec 18, 2010, 22:20:47
No foty do galeryji z wyjazdu dodane  :deadeek:
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Kawuś w Czerwiec 24, 2010, 21:24:20
Decyzja zapadła  :laugh:
Wyjazd planuje na 8-9 sierpnia na ok 12 dni. Na dzień dzisiejszy nie mamy ściśle określonej trasy, ale na bank Transfogarska i Morze Czarne.  Najprawdopodobniej jedzie z nami samochód, wiec nie będzie problemu taszczenia niewygodnych tobołów typu namiot itp. (mam nadzieję, że nie będzie problemu pogodzenia dwóch kółek z czterema).
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: MatiZ w Czerwiec 25, 2010, 11:38:43
Decyzja zapadła  :laugh:
Wyjazd planuje na 8-9 sierpnia na ok 12 dni. Na dzień dzisiejszy nie mamy ściśle określonej trasy, ale na bank Transfogarska i Morze Czarne.  Najprawdopodobniej jedzie z nami samochód, wiec nie będzie problemu taszczenia niewygodnych tobołów typu namiot itp. (mam nadzieję, że nie będzie problemu pogodzenia dwóch kółek z czterema).


faq a ja musze isc (z całym zespołem) na mocno sugerowany urlop od 12-26 VII  :deadflop: pomysł z autkiem jest b doobry,Ryba tak jedzie na Chorwacje, szkoda ze nie moge sie wyrwac z wami panowie...
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Kawuś w Czerwiec 25, 2010, 13:26:54
oj szkoda szkoda  :deadsad:
Myślałem, że się jakoś zgramy w tej sprawie.
Mam nadzieję, że się ktoś jeszcze zdeklaruje.
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: konradoni w Lipiec 14, 2010, 01:09:18
My jedziemy na dwa moto 23 lipca. Może ktoś... ?
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: ilek w Lipiec 14, 2010, 19:02:10
Na jak długo, tyko Rumunia, gdzie spanie?
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: marcotek w Lipiec 14, 2010, 23:30:35
ja się deklaruję, tak jak Rockride - na 7-8  dni po 12.08, może byc w porywach do 25.08, ale wolałbym krócej. Jak Rockride wróci z Chorwacji to się uzgodnimy, jadę zdecydowanie. Jak komuś jeszcze termin pasuje, to proszę na priva
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: konradoni w Lipiec 15, 2010, 00:22:26
My jedziemy na około 10 dni. Jak zwiedzimy szybciej to wrócimy szybciej.
A namiot biorę, ale jeśli będa możliwe pensiunea to też jak najbardziej. Byliśmy w maju i w przeliczeniu na polskie 30-60.
Te droższe to w Polsce chodzą za 120pln.
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Kawuś w Lipiec 16, 2010, 08:00:50
U nas w daszym ciągu bez zmian. Wyjazd 08.08 - powrót 25.08.

Marcotek może uda się nam zgadać gdześ na miejscu
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: marcotek w Lipiec 17, 2010, 00:37:55
no spoko, zgadamy się, na priv wrzucam Ci mojego koma.
Pozdrufka i szerokości :)

Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: konradoni w Sierpień 05, 2010, 11:40:41
Hej.
Rumunia jest po prostu dla motocyklistów. Co chwile jakiś fajny widok, że aż dech zapiera, albo góry, albo miasteczka, wioseczki, jakiś kościoł, zameczek. I chyba największy odsetek motongów był właśnie z Polski.
Poza tym nie zadarzył się chyba żaden dzieciak, który by cię nie pozdrowił ręką w górę, machając, albo kciuk w górę. Motocykliści chyba mają tam jakieś fory...
Drogi od takich na 5 z +em do braku dróg. Ale ja się z tym liczyłem i jak dla mnie i mojego moto to było ok.
Ale Maramuresz to można sobie odpuścić.
Najlepsze dla mnie:
7C
Zamek w Sinaia
 Trasa wzdłuż Dunaju po granicy z SRB
trasa Curtea de Arges- Bran
trasa Sighisoara- Bicaz z tymi skałami.
Zamek w Bran?- Hmmmmm....
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Wrzesień 04, 2010, 18:41:33
JAK TO!!!
tyle wpisów, tyle planów i jeden wpis wspominkowy? noż kurteczka!! chciałem poczytać co by smaku sobie narobić może na ten rok jeszcze a tu nic do czytania!!!
hhhmmm... no niechaj ktoś coś opisze jeszcze!!!
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Kawuś w Grudzień 09, 2010, 23:52:18
Z lekkim opóźnieniem, ale jak to się mówi, lepiej późno niż wcale. Mróz za oknem, a o pośmiganiu można tylko pomarzyć, więc pasuje się podzielić wspomnieniami z wyprawy do Rumunii.

Dzień 1
Wyjazd planowaliśmy w niedzielę ok. 5 rano, ale jak to w życiu bywa, z małym poślizgiem wyjeżdżamy o 10. Po całym dniu jazdy lądujemy w SatuMare i po 2 godzinach szukania noclegu (przewodniki kłamią) dowiadujemy się o polu namiotowym w Appa. Po 30 kilometrach szutrową drogą dojeżdżamy na miejsce (ok. godz. 23). Po ciężkim dniu każdy myślał tylko o spokojnym odpoczynku, ale nic z tego. Połowa pola namiotowego imprezowała do 5 rano w rytmach coś a’la rumuńskie DiscoRomania. Zaskoczyła nas też cena za pole, bo niespełna 5lei od głowy (5 lei = +- 5zł). Pierwsze wrażenie jakie wywarła na nas Rumunia było mieszane, ale to chyba ze względu na stereotyp panujący w Polsce na temat  tego kraju. W sumie podobnie jak u Nas poza tym, że na każdym kroku na drogach widać auta marki Dacia no i na wioskach pełno (nieoświetlonych) furmanek.

Dzień 2
Z rana pakujemy bety i bujamy w kierunku Cluj-Napoca, gdzie planujemy spotkać się ze znajomymi którzy wyjechali z Polski z 20 godzinnym opóźnieniem. Jeśli chodzi o stan dróg nie można narzekać, bo nie jest tak wcale źle. Rumuni w terenie zabudowanym jeżdżą w miarę przepisowo, ale poza nim to jest już rodeo. Najbardziej podobały nam się ronda z kilkoma pasami na których panuje niezły chaos. Nieźle wyglądają też bloki 12 piętrowe, gdzie z każdego mieszkania przez okno wystaje rura od ogrzewania.  Nocleg spędzamy w hostelu, jak się później okazuje najdroższy na całym wyjeździe(50 lei). Wieczorem zwiedzamy miasto no i oczywiście knajpki.

Dzień 3.
Po śniadaniu wyruszamy do Turdy, gdzie zwiedzamy kopalnie soli (polecam), a następnie gonimy do Sibiu. Tam zahaczamy o rynek i kierujemy się kierunku trasy transfogarskiej (droga 7c).  U podnóża gór rozbijamy nasz pierwszy nocleg na dziko.

Dzień 4
Niestety z rana pogoda średnio dopisuje i z małym niepokojem wyruszamy w kierunku szczytu. Na szczęście mgła opada ok. godziny 13 i możemy już delektować się wspaniałymi widokami no i przede wszystkim winkielakami. Tego dnia zrobiliśmy zaledwie 60 km. ponieważ rozbijamy namioty (na dziko oczywiście) 100m poniżej szczytu od strony południowej. Resztę dnia spędzamy bycząc się i podziwiając piękne widoki. Uroku dodają stada baranów i biegające dookoła dzikie (chyba) konie.

Dzień 5
Z rana mały spacer w góry i jedziemy dalej w kierunku południowym wśród wspaniałych widoków no i oczywiście te winkielki. Dalej odbijamy w kierunku północnym i kierujemy się do Braszowa. Po drodze zatrzymujemy się w Bran przy zamku Drakuli. Nocleg spędzamy w hostelu  (76 lei za pokój 3 min. do rynku). Wieczorem oczywiście zwiedzanie miasta i restauracji w poszukiwaniu lokalnych potraw.

Dzień 6
Śniadanie jemy w knajpce przy rynku i do południa szlajamy się po mieście. Obieramy kierunek na Bukareszt. Niestety upał (43st.) jak cholera i nie mamy sił, żeby cokolwiek zwiedzać, wiec kierujemy się pod parlament. Tam szybka fota i gonimy autostradą w kierunku Konstancji. Miasto średnio urokliwe i nie przekonuje nas do zostania na noc, więc kierujemy się na południe do Mangalii. W przewodniku znajdujemy miejscowość Costinesti, która jest rzekomo spokojnym studenckim miasteczkiem otoczona dzikimi plażami. W rzeczywistości wyglądało to trochę inaczej (jedno wielkie wesołe miasteczko). Spadamy stamtąd jak najszybciej i ok. godz. 23 w miejscowości 23August spotykamy panią która proponuje nam nocleg. Bez zastanowienia decydujemy się i ku naszemu zdziwieniu okazuje się, że mamy spać z jej rodziną (mąż i syn) w jednym 3 pokojowym mieszkaniu w bloku. Siedzimy z nimi do 3 w nocy, pijemy palinkę i rozmawiamy o tym jak się żyje w Rumuni o różnicach jakie dzielą nasz kraj, a ich itp. Itd. W sumie była to jedna z najlepszych nocy.

Dzień 7 i 8
Wynajmujemy dom w Mangali i i byczymy się na plaży. Ja osobiście nie jestem zwolennikiem takiego wypoczynku, ale przy liczbie 10 osób trzeba jakoś pogodzić zdania.

Dzień 9.
Udajemy się w kierunku północnym wzdłuż wybrzeża do Tulcei. Po drodze zwiedzamy Meczet i Kasyno w Constancji oraz ruiny starożytnego miasta w Histri. Wieczorem lokujemy się w pensjonacie w Tulcei i uderzamy na miasto.

Dzień 10 i 11
O świcie idziemy do portu w poszukiwaniu kutra co by zobaczyć przynajmniej troszkę delty Dunaju. O 10 pakujemy się na łajbę i wypływamy. (wynajęcie kutra kosztowało nas 1500 lei na dwie doby, oczywiście z sternikiem i kucharzem). Szlajamy się po kanałach do wieczora podziwiając piękno otaczającej nas fauny i flory. Rozbijamy namioty i po piwkowaniu udajemy się spać. Z rana kucharz proponuje, że może na obiad przyrządzić potrawy rybne pod warunkiem iż spotkamy jakiegoś rybaka zakupimy ryby. Z tym akurat nie było problemu i po godzinie kupujemy wiaderko świeżo złowionych ryb za 20 lei (). Ok. godz. 15 dobijamy do portu w Tulcei i kierujemy się na północ. Noc spędzamy w hotelu 3gwiazdkowym koło miasteczka Piatra-Neamt za 75 lei za pokój.

Dzień 12
Wyjeżdżamy wcześnie rano, ponieważ chcemy dojechać jak najbliżej granicy z Węgrami. Jedziemy przez Karpaty Wschodnie i właśnie tę część kraju uważam za najciekawszą. Cudowne widoki, dużo dziewiczych terenów no i te winkielki – sam miód. Tego dnia zwiedzamy monastyr w Worońcu. Jedziemy do godziny 23 gdzie robimy ostatni nocleg (na dziko). W nocy po raz pierwszy na wyjeździe dopada nas deszcz, lecz na szczęście tylko przelotny.

Dzień 13
Po przebudzeniu ku naszemu zdziwieniu nieopodal nas zauważamy wielki obóz cygański (było ich setki). Ok. 8 pakujemy bety i zawijamy do domu - przed nami prawie 800 km. Granicę z Polską przekraczamy ok. 1 w nocy do domu przybywamy o 3.

Podsumowanie:
Do Rumunii naprawdę warto pojechać i to bez żadnych obaw. Ludzie są bardzo życzliwi i przyjaźni. Warto jeść w restauracjach, bo ceny posiłków są stosunkowo niskie. Obowiązkiem jest zabrać ze sobą namiot, ponieważ nie ma zakazu biwakowania na dziko, a fajnych miejsc jest sporo. Wyjazd kosztował nas ok. 2500zł za dwie osoby (w tym  oczywiście paliwo).
Moja babuszka po raz kolejny mnie nie zawiodła. Nakulane 3600 kilometrów i nawet nie było potrzeby dolewania oleju.
Kilka fotek wrzucam do galerii: http://www.tdm.pl/index2.php/gallery/view/1098.html (http://www.tdm.pl/index2.php/gallery/view/1098.html)


PS. Rumunia to kraj bezdomnych psów szlajających się przeważnie w okolicach stacji benzynowych

Teraz tylko myślę co w przeszłym roku. Najprawdopodobniej Francja, oczywiście na poczciwej babci. Przewodnik już zakupiony …….

Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: maciek w Grudzień 10, 2010, 19:16:11
No cóż łza się w oku kręci powracając wspomnieniami do Rumunii....na pewno jeszcze tam wrócę:-)))  O0
Potwierdzam - na pewno trzeba na moto zaliczyć ten zakątek świata - nie ma się czego bać - POLECAM!!!!!  :deadtop4:
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: rockride w Grudzień 12, 2010, 18:43:28
Kawuś - dzieki za foty w galerii,..jak masz to daj wiecej !

Pozdr.!
 :deadbeer:
Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: marcotek w Grudzień 15, 2010, 17:17:34
dzięki Kawuś za dokładny opis, następny rok z Rockridem już nie odpuścimy Rumunii, choćby skały s.....łały... :P
W sumie to dobry moment na zbieranie deklaracji na wyjazd - może początek lipca 2011? Lub założenie kolejnego rumuńskiego wątku.
Pozdrufka
m.

Tytuł: Odp: RUMUNIA 2010
Wiadomość wysłana przez: Medyk w Styczeń 11, 2011, 15:47:13
mnie siem bardzo podoba..
thx Kawuś :deadtop4: