W związku z przeprowadzką i kursem franka oraz tym, że spodziewamy się dziecka i w najbliższym czasie nie pojeździmy, będę sprzedawał swoje Varadero.
- rocznik 1999
- sprowadzony z Włoch z przebiegiem 25000 km., jestem pierwszym właścicielem w Polsce
- przebieg 55000 km.
- to co wymieniłem na nowe (przy jakim przebiegu):
- napęd 26000 km.
- sprzęgło 36000 km.
- zawieszenie przód + uszczelniacze 36000 km.
- tarcze przód (brembo) i tył (ng) + klocki 48000 km.
- amortyzator tył (Ohlins) 48000 km.
- filtr powietrza 48000 km.
- zestaw naprawczy pompy paliwa 50000 km. (typowa usterka)
- opony Michelin Anakee, mają zrobione 10-12000 km. + bardziej terenowe Heidenau K60 Scout (6500 km.); i jedne i drugie jeszcze polatają
- wydechy leo vince, bardzo ładny basowy dźwięk, a zarazem nieuciążliwy
- olejarka łańcucha polskiego wytwórcy Wilkuj
- trzy kufry aluminiowe Pancernika (+ 2 torby do bocznych kufrów)
- obszyta kanapa (mniej się ślizga)
- gmole givi
- metalowa osłona silnika
- uchwyt do nawigacji garmina
- moto ma trochę zadrapań, zdarzyło się kilka parkingówek, nie miało żadnego wypadku. Nie wygląda jak wyplakowane od handlarza, ale technicznie jest zadbane i nigdy mnie nie zawiodło.
Do zrobienia:
- w alternatorze zrobiło się zwarcie i wywaliło uszczelkę pod głowicą (kolejna typowa usterka); alternator mam już naprawiony, trzeba tylko poskładać całość+ wymiana oleju + płyn hamulcowy (jak ktoś zmyślny technicznie to sam zrobi, jeśli nie to mogę polecić kumpla, z którym jeździliśmy na wyprawy i u którego Varadero aktualnie stoi).
Generalnie wszystko robiłem pod siebie i myślałem, że jeszcze nim sporo pojeżdżę. Niestety życie zmusiło do podjęcia innych decyzji.
Cena - 12 tysięcy zł. (11 tyś. zł. bez kufrów). Moto pewne i doinwestowane. Wystarczy zrobić przegląd na wiosnę i można latać.
Zdjęcia z wyjazdów:
Ukraina:
http://www.tdm.pl/forum/index.php/topic,5968Rosja:
http://www.tdm.pl/forum/index.php/topic,7330Wszelkie info na priva.
Zapraszam!
